Euro 2020: Turcja - Włochy. Historyczne zwycięstwo w meczu otwarcia
Jerzy Engel po Turcja - Włochy: Senol Gunes katastrofalnie ustawił zespół
Alberto Bertolotto: To dopiero pierwszy krok Włochów na Euro 2020
Piotr Czachowski o różnicach między Nicolo Barellą a Piotrem Zielińskim
Turcja - Włochy: Analiza meczu
Euro 2020: Turcja - Włochy. Animacja i analiza bramek
Włochy rozpoczęły Euro 2020 od mocnego uderzenia. W meczu otwarcia reprezentacja Italii pewnie pokonała Turcję 3:0. Co ciekawe, Włosi po raz pierwszy w historii strzelili więcej niż dwa gole w meczu mistrzostw Europy.
Pierwszą niezłą okazję do zdobycia gola stworzyli sobie już w 18. minucie. Lorenzo Insigne miał dużo miejsca w polu karnym i oddał strzał, po którym piłka minęła bramkę Ugurcana Cakira. Trzy minuty później piłkarze Manciniego domagali się rzutu karnego po zagraniu ręką jednego z tureckich obrońców. Gwizdek sędziego jednak milczał.
Chwilę później do siatki mógł trafić Giorgio Chiellini, lecz jego strzał głową obronił Cakir. W kolejnych minutach "Squadra Azzurra" utrzymywała optyczną przewagę. W końcówce pierwszej połowy ponownie doszło do zagrania ręką w polu karnym reprezentacji Turcji. Po analizie VAR sędzia nie zdecydował się na wskazanie na jedenasty metr.
W pierwszej części gry nie zobaczyliśmy goli. Mimo to można śmiało stwierdzić, że wyraźnie lepszą drużyną była reprezentacja Włoch.
ZOBACZ TAKŻE: Hiszpania - Polska: Kibice wejdą na mecz bez obowiązku testów na COVID-19
Osiem minut po zmianie stron padł pierwszy gol na Euro 2020. Podanie na prawym skrzydle otrzymał Domenico Berardi. Gracz Sassuolo popędził na bramkę i mocno wstrzelił piłkę w pole karne. Nieszczęśliwie dla reprezentacji Turcji odbiła się od Meriha Demirala i wpadła do siatki bramki Cakira. Włosi wyszli na prowadzenie 1:0.
Piłkarze Manciniego postanowili pójść za ciosem. W kolejnych minutach przeprowadzili kilka akcji ofensywnych i dopięli swego w 65. minucie. Dośrodkowanie z prawej strony w polu karnym przechwycił Leonardo Spinazzola. Zawodnik Romy oddał strzał, który jednak turecki bramkarz obronił. Przy dobitce Ciro Immobile nie miał już jednak szans na skuteczną interwencję.
Trzeciego gola "Squadra Azurra" dołożyła w 79. minucie gry. Cakir zagrał piłkę wprost pod nogi Berardiego. Następnie Włosi rozegrali akcję, którą wykończył Lorenzo Insigne. Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Włosi dowieźli cenne zwycięstwo i osiągnęli historyczny wynik.
Turcja - Włochy 0:3 (0:0)
Bramki: Demiral 53 (sam), Immobile 65, Insigne 79
Turcja: Ugurcan Cakir - Zeki Celik, Merih Demiral, Caglar Soyuncu, Umut Meras - Kenan Karaman (76. Halil Dervisoglu), Ozan Tufan (64. Kaan Ayhan), Okay Yokuslu (65. Irfan Kahveci), Yusuf Yazici (46. Cengiz Under), Hakan Calhanoglu - Burak Yilmaz.
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Alessandro Florenzi (46. Giovanni Di Lorenzo), Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Leonardo Spinazzola - Nicolo Barella, Jorginho, Manuel Locatelli (74. Bryan Cristante) - Domenico Berardi (85. Federico Bernardeschi), Ciro Immobile (81. Andrea Belotti), Lorenzo Insigne (81. Federico Chiesa).
Przejdź na Polsatsport.pl