NBA: Koszykarze Phoenix Suns awansowali do finału Konferencji Zachodniej

Koszykówka
NBA: Koszykarze Phoenix Suns awansowali do finału Konferencji Zachodniej
fot. PAP/EPA
Koszykarze Phoenix Suns awansowali do finału Konferencji Zachodniej ligi NBA.

Koszykarze Phoenix Suns awansowali do finału Konferencji Zachodniej ligi NBA. W niedzielę pokonali na wyjeździe Denver Nuggets 125:118 i rywalizację do czterech zwycięstw wygrali 4-0. Natomiast na Wschodzie w parze Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks jest 2-2.

Suns szybko przejęli inicjatywę w meczu. Dziesięciopunktową przewagę osiągnęli już po kilku minutach i do końca nie oddali prowadzenia. Liderami gości byli Chris Paul, który zdobył 37 punktów oraz Devin Booker, który zanotował 34 pkt i 11 zbiórek.

 

Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Will Barton - 25 pkt. Nikola Jokic dołożył 22 pkt i 11 zbiórek. Najbardziej wartościowy zawodnik sezonu zasadniczego nie dotrwał jednak do końca meczu. W trzeciej kwarcie został wyrzucony z parkietu za niesportowy faul.

 

- Chciałem dodać nam energii, zmienić rytm gry, dlatego sfaulowałem ostro. Nie chciałem go jednak trafić w głowę. Jeśli to zrobiłem, to przepraszam - powiedział Jokic.

 

ZOBACZ TAKŻE: Luka Doncic niczym nas nie zaskoczy

 

Serb po niecelnym rzucie bardzo energicznie próbował wybić piłkę z rąk Camerona Payne'a. Jednak przedramię mierzącego 210 cm środkowego prześliznęło się również po twarzy zawodnika Suns. Po decyzji sędziów Jokic przeprosił Payne'a i udał się do szatni. - Kontakt Nicoli z nosem Payne'a był minimalny. Jestem w szoku, że za to wyrzucono go z meczu - ocenił trener Nuggets Michael Malone.

 

Suns w tym sezonie awansowali do play off po jedenastu latach. W sezonie 2009/10 rywalizację zakończyli na finale konferencji. Klub ten nigdy nie zdobył mistrzostwa, a w wielkim finale występował dwa razy - w 1976 i 1993 roku. "Słońca" muszą teraz zaczekać na zakończenie rywalizacji w parze Utah Jazz - Los Angeles Clippers (2-1).

 

Po dwóch porażkach w Nowym Jorku, drugie zwycięstwo u siebie odniosła ekipa Bucks. Tym razem "Kozły" wygrały 107:96, a ich liderem był Giannis Antetokounmpo - 34 pkt i 12 zbiórek.

 

Wśród pokonanych prym wiódł Kevin Durant - 28 pkt i 13 zbiórek. Nets wciąż muszą sobie radzić bez kontuzjowanego Jamesa Hardena, a w niedzielę urazu stawu skokowego doznał także Kyrie Irving. 29-letni rozgrywający parkiet opuścił w drugiej kwarcie. Prześwietlenie nie wykazało poważniejszej kontuzji, ale występ Irvinga w piątym meczu nie jest pewny. Spotkanie zaplanowano na wtorek. 

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie