Artur Gwóźdź: Babilon MMA 23 to będzie świetna gala
- Doświadczony Valtonen sprawdzi prospekta Stawowego, który nieprzypadkowo nosi przydomek "Czołg". Bardzo mocna bitka będzie też w drugiej walce wagi ciężkiej między Marcinem Kalatą i Mateuszem Łazowskim. Do tego ciekawe pojedynki w odbudowywanej kategorii półśredniej. To będzie świetna gala – mówi Artur Gwóźdź przed zaplanowaną na 25 czerwca "Babilon MMA 23" w Hotelu Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim. Transmisja na kanałach grupy Polsat i w aplikacji Ipla.
- W ostatniej walce Filip "Czołg" Stawowy walczył z Kevinem Szaflarskim i w oczach części kibiców to Stawowy był zwycięzcą. Kiedy okazało się, że Kevin jest kontuzjowany i nie dojdzie do jego walki ze Stuartem Austinem, zdecydowaliśmy, że w walce wieczoru wystąpi "Czołg" Stawowy, bo na to zasłużył. Rywalem Filipa będzie Fin Valtonen, który bardzo dobrze spisał się w wygranym pojedynku z Dawidem Żółtaszkiem. Pokazał, że wciąż jest niesamowicie groźny w parterze, a i kondycję ma dobrą, mimo że przekroczył 40 rok życia – powiedział Matchmaker Babilon MMA.
Jakie szanse w zestawieniu z rutyniarzem 42-letnim Tonim Valtonenem (30-16, 13 KO, 4 SUB) ma 25-letni Filip Stawowy (7-2, 7 KO)? – Filip potrzebuje takiego rywala, doświadczonego i wymagającego. Musi tę walkę rozegrać w stójce, tak jak pozostałe zwycięskie, co oznacza, że nie może dać się wywrócić. Ale z drugiej strony ma najlepszego polskiego trenera pracującego z zawodnikami wagi ciężkiej Mateusza Juskowiaka, więc sporo już potrafi w parterze. Stawowy zawsze daje efektowne walki i jestem przekonany, że identycznie będzie 25 czerwca. Valtonen spróbuje go obalić, ale czy to mu się uda. Jestem ciekawy tej rywalizacji – podkreślił Artur Gwóźdź.
ZOBACZ TAKŻE: Babilon MMA 23: Gala z kibicami. Pełna karta walk
W drugiej walce kat. ciężkiej dojdzie do starcia Marcina Kalaty z Mateuszem Łazowskim. Obaj mają rekordy 2-2 i… - I obaj nie kalkulują w oktagonie. Do tego mają ciężkie łapy i to może bardzo dobra bitka. Zobaczymy kto wygra – zaznaczył matchmaker.
Cały team związany z Tomaszem Babilońskim i Przemysławem Krokiem postanowił sobie za cel m.in. odbudowę kategorii półśredniej. W limicie -77kg w Hotelu Mazurkas spotkają się Łukasz Siwiec (4-1) i Kacper Bróździak (4-1) oraz Tomasz Skorodziłło (1-0) i Konrad Rusiński (2-0).
- Chcemy sprawdzić kilku dobrze zapowiadających się chłopaków, i tych czterech wymienionych, i jeszcze kolejnych. To jest ciekawe w MMA i godne pochwały, że zawodnicy mający po dwie zawodowe walki są otwarci na pojedynki z bardziej doświadczonymi. Oni nie wybierają łatwych przeciwników. Jestem przekonany, że znajdziemy najlepszego Polaka z tej ciekawej grupy w najmocniej obsadzonej kategorii wagowej na świecie – dodał Artur Gwóźdź.
ZOBACZ TAKŻE: Babilon MMA 23: Kalata kontra Łazowski w wadze ciężkiej
Emocji nie zabraknie w walkach kobiet – w wadze słomkowej debiutująca w organizacji Babilon MMA Anita Bekus (3-2, 2 KO) spotka się z Elizą Kuczyńską (0-1), a w koguciej Róża Gumienna (3-1, 2 KO, 1 SUB) spotka się z Vladleną Yavorską (6-4 KO, 2 KO, 4 SUB).
- Anita Bekus to zawodniczka, której kariera wkrótce poszybuje w górę. W wadze 52 kg kontuzjowana jest Olga Michalska, więc dodatkowo ma szansę mocno się w niej zadomowić na szczycie. Róża z kolei wraca po porażce ze świetną rywalką Ekateriną Shakalovą i ma na papierze teraz dużo łatwiejsze zadanie. Wkrótce czekają ją znów trudne wyzwania – mówił Artur Gwóźdź.
Warto zwrócić również uwagę na potyczkę w wadze lekkiej Adama Rybczyńskiego (1-1, 1 SUB) z Filipem Lamparskim (3-2, 3 KO).
Przejdź na Polsatsport.pl