Jan Nowakowski zmienia klub! Środkowy wzmocni ekipę beniaminka PlusLigi
Nowym środkowym LUK Politechniki Lublin został Jan Nowakowski. 27-letni środkowy do ekipy beniaminka PlusLigi przeniósł się z GKS Katowice.
Jan Nowakowski w 2015 roku był najlepszym blokującym Ligi Europejskiej, zdobywając z reprezentacją Polski brązowy medal. W zeszłym sezonie zdobył 105 punktów dla GKS Katowice, ośmiokrotnie przekraczając 60-procentową skuteczność w ataku. Z tym klubem związany był przez dwa sezony.
Zobacz także: Siatkarz PGE Skry w przyszłym sezonie zagra w ekipie beniaminka PlusLigi
– Choć atuty Jana już są niezaprzeczalne, ten zawodnik wciąż się rozwija. To kolejny zawodnik, który znacznie urozmaici nasz potencjał w ofensywie. Nikomu nie trzeba wyjaśniać, jak duże zagrożenie stanowi na środku. Postrzegamy go także jako zawodnika, obdarzonego unikalną intuicją w bloku. Jestem przekonany, że bardzo szybko znajdzie wspólny język z naszymi rozgrywającymi, a ich współpraca zaowocuje kolejnymi kreatywnymi i zaskakującymi rozwiązaniami w ataku – powiedział wiceprezes LUK Politechniki Lublin Maciej Krzaczek.
W PlusLidze zadebiutował już jako 19-latek w barwach Transferu Bydgoszcz. W tym klubie terminował przez cztery sezony (2013–17). Z każdą drużyną rozegrał po co najmniej dwa pełne sezony. Był ważnym ogniwem Onico Warszawa (2017–19) i GKS Katowice (2019–21).
Doświadczony 𝗝𝗔𝗡 𝗡𝗢𝗪𝗔𝗞𝗢𝗪𝗦𝗞𝗜 nowym środkowym bloku ❗💛🖤
— LUK Politechnika Lublin (@LukLublin) June 16, 2021
👉https://t.co/OpVLh3qQWd#RazemWPlusLidze#HistorięTworzymyRazem pic.twitter.com/YcKlwk1VkJ
– Dlaczego zdecydowałem się na grę w Lublinie? Odpowiedz jest prosta - bardzo lubię wyzwania! A wyzwanie pod tytułem "namieszać w PlusLidze jako beniaminek" brzmi kusząco. Liga w przyszłym sezonie będzie bardzo mocna, ale wierzę, że za sterami trenera Daszkiewicza mamy szansę wetknąć kij w sam środek mrowiska! Do tego mam nadzieję stworzyć z resztą chłopaków bardzo zgrany, dobrze funkcjonujący zespół, który będzie się wspierał zarówno na boisku jak i poza nim. Z trenerem i częścią zawodników już wcześniej pracowałem. O pozostałych słyszałem same dobre słowa, więc nie mogę się doczekać startu sezonu! – przyznał Nowakowski.
Przejdź na Polsatsport.pl