Fabian Drzyzga: To żadna tajemnica, że ja z Grzegorzem Łomaczem pojadę na igrzyska
– To żadna tajemnica, że ja z Grzegorzem Łomaczem pojadę, bo niestety kontuzji doznał Marcin Janusz. Reszta zawodników jeszcze walczy, a ja i Grzesiek musimy się zgrać ze wszystkimi, dlatego trener tak rotuje – powiedział Fabian Drzyzga po meczu Ligi Narodów z Argentyną.
– Decydująca była nasza pierwsza akcja, równa i solidna gra od początku do końca. Nie falowaliśmy, mieliśmy trochę problemów w grze blok-obrona. Taka jednak jest siatkówka i nie zawsze jest kolorowo – powiedział rozgrywający reprezentacji Polski po zwycięstwie 3:0 nad Argentyną.
Zobacz także: Wyniki meczów 13. kolejki Ligi Narodów siatkarzy
Drzyzga przyznał również, że część siatkarzy reprezentacji Polski jest już pewna miejsca w 12-osobowej kadrze na igrzyska w Tokio. Tak jest m.in. na pozycji rozgrywającego.
– Jesteśmy na turnieju, a trener poinformował nas, że wszystkie decyzje zostaną podjęte po jego zakończeniu. Na ten moment gramy tak, jak trener chce. Nie jest tajemnicą, że większość zawodników już mniej więcej wie. To żadna tajemnica, że ja z Grzegorzem Łomaczem pojadę, bo niestety kontuzji doznał Marcin Janusz. Reszta zawodników jeszcze walczy, a ja i Grzesiek musimy się zgrać ze wszystkimi, dlatego trener tak rotuje – zaznaczył.
We wtorek siatkarze reprezentacji Polski, w swym czternastym meczu na turnieju w Rimini zmierzą się z Iranem.
– Podejdziemy do tego meczu, jak do każdego innego. Chcemy wygrać, robić swoje i doskonalić naszą grę. Chcemy łapać lepszą formę, zgranie, nie patrząc na to, kto jest po drugiej stronie. Liczymy na to, że będzie to dla nas trudny mecz, a Iran postawi się tak, jak dziś postawiła się Argentyna – dodał Drzyzga.
Cała wypowiedź Fabiana Drzyzgi w załączonym materiale wideo:
