NHL: Islanders trzeci raz wygrali z Lightning, siódmy mecz wyłoni finalistę
Hokeiści New York Islanders po raz trzeci wygrali z broniącymi trofeum Tampa Bay Lightning (3:2 po dogrywce) w półfinale Pucharu Stanleya. W trzeciej rundzie play off ligi NHL jest remis 3-3. Do wyłonienia triumfatora potrzebne będzie siódme spotkanie.
Po poniedziałkowej porażce 0:8 z Lightning, zespół Islanders źle rozpoczął środowy mecz. W 17. minucie gola dla mistrzów NHL strzelił rewelacyjnie spisujący się w ostatnich tygodniach Brayden Point, zaś w 33. minucie wynik podwyższył Anthony Cirelli.
Ale taki obrót sprawy nie podłamał zawodników z Nowego Jorku. Po zaledwie 108 sekundach kontaktową bramkę dla "Wyspiarzy" strzelił Jordan Eberle.
W 52. minucie wyrównał Scott Mayfield i tym samym doprowadził do dogrywki.
Z kolei w dodatkowym czasie gry Islanders potrzebowali tylko 68 sekund na strzelenie trzeciego i zwycięskiego gola. Jego autorem był Anthony Beauvillier.
- Nawet przy stanie 0:2 byłem przekonany, że wrócimy do gry. Oczywiście to była wielka wygrana - podkreślił Beauvillier.
Ostatni mecz odbędzie się w piątek na mieście Tampa na Florydzie.
Kibice Lightning bardzo liczą na Pointa, który w dziewiątym kolejnym występie zanotował trafienie; w play off ma ich 14. W 1976 roku Reggie Leach zaliczył serię 10 spotkań z bramkami dla Philadelphia Flyers.
W drugiej parze 1/2 finału Pucharu Stanleya Montreal Canadiens prowadzą z Vegas Golden Knights 3-2.
Przejdź na Polsatsport.pl