Euro 2020: Trener Austrii ostro krytykuje UEFA. "Szkoda tracić czas"
Trener austriackich piłkarzy Franco Foda skrytykował UEFA, że zbyt późno poinformowała federację o braku możliwości oficjalnego treningu na stadionie Wembley. Debiutujący w fazie pucharowej mistrzostw Europy Austriacy w sobotę w Londynie zagrają z Włochami. - Dowiedzieliśmy się o tym w czwartek po południu. Zbyt późno, bo takie detale odgrywają ważną rolę - powiedział szkoleniowiec.
Niemiecki szkoleniowiec zdecydował, że Austriacy dłużej zostaną w swojej bazie w Seefeld i tam odbędą ostatnie przed meczem z Italią zajęcia, a do Londynu udadzą się dopiero w piątek po południu.
- Nawet rozumiem, że murawę Wembley trzeba chronić, ale można było pomyśleć o tym wcześniej. A tak musieliśmy szybko zmieniać plany. To może mała rzecz, ale takie detale na tym poziomie mogą odgrywać rolę. W Londynie zaproponowano nam stadion, do którego z hotelu jechalibyśmy pół godziny. Czyli w sumie spędzilibyśmy w autokarze dodatkową godzinę. Przy takim obciążeniu meczami i krótkimi okresami wypoczynku, uznaliśmy, że szkoda tracić czas na takie "wycieczki" - oznajmił Foda.
ZOBACZ TAKŻE: Łukasz Piszczek znalazł nowy klub!
Wembley to najbardziej zajęty stadion ME. Trzykrotnie w fazie grupowej grali na nim Anglicy, a poza sobotnim spotkaniem w 1/8 finału odbędzie się też pojedynek miejscowej reprezentacji z Niemcami. Później rozegrane zostaną na tym obiekcie oba półfinały i zaplanowany na 11 lipca decydujący mecz turnieju.
W pierwotnym terminarzu ME ten mecz 1/8 finału, w którym Włochy zmierzą się z Austrią, był zaplanowany w Dublinie, ale stolica Irlandii pod koniec kwietnia straciła status współgospodarza imprezy, a spotkanie przejęło Wembley.
Z powodu obostrzeń pandemicznych kłopoty z wjazdem do Wielkiej Brytanii mają też austriaccy kibice, dlatego Foda wcześniej domagał się zmiany miejsca rozegrania meczu.
- Muszę przyznać, że do tej pory nie miałem żadnych zastrzeżeń do organizacji turnieju, ale te dwie sytuacje trochę zmieniły ten obraz. Szkoda, że nikt wcześniej nie rozważył rozmaitych wariantów. Włosi też nie będą trenować na Wembley, więc tu szanse są równe, ale brak wsparcia kibiców to już większy problem. Mam nadzieję, że w przyszłości uda się uniknąć takich komplikacji - powiedział Foda.
Austria z sześcioma punktami - za zwycięstwa nad Macedonią Północną i Ukrainą - zajęła drugie miejsce w grupie C, za Holandią, z którą przegrała, i po raz pierwszy awansowała do 1/8 finału ME. W fazie pucharowej wielkiej piłkarskiej imprezy zagra po raz pierwszy od 1954 roku.