Tour de France: Julian Alaphilippe pierwszym liderem, etap pod znakiem kraks
Mistrz świata Francuz Julian Alaphilippe z ekipy Deceuninck-Quick Step wygrał pierwszy etap 108. edycji Tour de France, z Brestu do Landerneau, i zdobył koszulkę lidera. Odcinek stał pod znakiem dwóch wielkich kraks, do których doszło 45 i 7 km przed metą.
Alaphilippe zaatakował na podjeździe 2 km przed finiszem. Na mecie wyprzedził o osiem sekund grupę 20 kolarzy, którą przyprowadził Australijczyk Michael Matthews (BikeExchange).
W grupie tej byli dwaj słoweńscy faworyci wyścigu - ubiegłoroczny zwycięzca Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) i Primoz Roglic (Jumbo-Visma), który zdobył bonifikatę za trzecie miejsce na etapie. Utrzymał się w czołówce tylko jeden z kolarzy ekipy Ineos Grenadiers - Brytyjczyk Geraint Thomas, a pięć sekund za nim finiszował kolejny - Ekwadorczyk Richard Carapaz. Większe straty ponieśli Australijczyk Richie Porte i Brytyjczyk Tao Geoghegan Hart.
Druga większa grupa straciła na mecie blisko dwie minuty. Ukończył w niej etap m.in. lider ekipy Movistar - Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez.
W drugiej kraksie ucierpiał czterokrotny zwycięzca Tour de France Brytyjczyk Chris Froome (Israel Start-Up Nation), który startuje w "Wielkiej Pętli" po raz pierwszy od 2018 roku. Miał pomagać Michaelowi Woodsowi, ale Kanadyjczyk stracił blisko dziewięć minut i nie będzie się liczyć w klasyfikacji generalnej.
What finish! Relive the final KM as 🇫🇷 @alafpolak1 attacked to grab the win on the 1st stage and take Yellow!
— Tour de France™ (@LeTour) June 26, 2021
Quel final ! Revivez le dernier KM ! 🇫🇷 @alafpolak1 attaque, remporte la 1ère étape et prend le @MaillotjauneLCL !#TDF2021 pic.twitter.com/aZVtn3B3gT
Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) zajął 80. miejsce, tracąc 3.30. Dwie minuty za nim ukończył etap Rafał Majka (UAE Team Emirates). Obaj Polacy mają w wyścigu pomagać liderom swoich drużyn.
Mijając linię mety, Alaphilippe włożył kciuk do ust, dając wszystkim znak, komu dedykuje szóste w karierze zwycięstwo etapowe w Tour de France. Francuz niedawno został ojcem.
"W końcówce leżałem w kraksie, ale udało się wrócić do walki bez zbędnych nerwów. Musiałem dokończyć pracę na ostatnim podjeździe, rzuciłem wszystkie siły. To dla mnie szczególne zwycięstwo" - podkreślił Alaphilippe.
Pierwszy etap przyciągnął mnóstwo kibiców. Jeden z nich spowodował wielką kraksę w peletonie, ok. 45 km przed metą. Trzymał wielki karton, w który uderzył Tony Martin. Niemiec przewrócił się, a za nim jak w kostkach domina inni kolarze. Trzech wycofało się z wyścigu.
Tour de France rozpoczyna się w cieniu piłkarskich mistrzostw Europy, a zakończy 18 lipca, zaledwie sześć dni przed olimpijską rywalizacją w Tokio, gdzie wybiera się wielu jego uczestników, w tym Kwiatkowski i Majka.
Zdjęcia z kraks z 1. etapu Tour de France na kolejnych stronach.
Przejdź na Polsatsport.pl