Vojtech Stursa zakończył karierę. "Główną przyczyną jest wypalenie"
Vojtech Stursa, jeden z czeskich skoczków narciarskich, zdecydował się zakończyć karierę. Zwraca uwagę fakt, że tak radykalną decyzję podjął, mając zaledwie 25 lat.
Stursa, podobnie jak pozostali czescy skoczkowie narciarscy, ma za sobą fatalny sezon. Nie zdobył ani jednego punktu w Pucharze Świata. Teraz zdecydował się poszukać szczęścia poza sportem.
ZOBACZ TAKŻE: Janne Ahonen ma nową pracę
"Od dwudziestu lat nie oddalałem się od uprawiania tego sportu. Nie pamiętam, co było przed skokami narciarskimi. Nie wiem jak wygląda życie bez nich. Wiem, że moja głowa jest już bardzo daleko od nich. Nie czuję szczęścia i radości. Po długim rozmyślaniu, trwającym kilka miesięcy, postanowiłem, że już nigdy nie będę skakał na nartach. Główną przyczyną jest wypalenie, które nie pozwala mi tego kontynuować" - tłumaczył w mediach społecznościowych.
Stursa zadebiutował w Pucharze Świata w skokach narciarskich 3 grudnia 2011 roku w Lillehammer, zajmując 49. miejsce. Brał udział w IO 2018 w Pjongczangu i MŚ 2021. Najlepszy w jego karierze był sezon 2016/2017, kiedy zdobył w sumie 88 punktów i zajął 36. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Przejdź na Polsatsport.pl