Euro 2020: Chorwacja - Hiszpania. Piłkarski thriller z gradem goli w Kopenhadze!
Reprezentacja Hiszpanii po dogrywce pokonała Chorwację 5:3 w meczu 1/8 finału Euro 2020 w Kopenhadze. Drużyna Luisa Enrique prowadziła już 3:1, ale pod koniec regulaminowego czasu gry wicemistrzowie świata doprowadzili do remisu 3:3. W dogrywce skuteczniejsi byli jednak Hiszpanie, którzy strzelili dwa gole i wywalczyli awans do ćwierćfinału.
Od początku meczu grę prowadziła reprezentacja Hiszpanii. W 9. minucie Koke dośrodkował z rzutu wolnego, a strzał głową oddawał Cesar Azpilicueta. Uderzenie było jednak zbyt lekkie, żeby zaskoczyć Dominika Livakovicia. Bramkarz Chorwacji pewnie złapał piłkę.
Chwilę później Morata podał do Paulo Sarabii, który oddał bardzo mocny strzał z ostrego kąta, jednak trafił w boczną siatkę. Kolejna okazja Hiszpanów do zdobycia gola była jeszcze lepsza. Koke znalazł się w sytuacji sam na sam z Livakoviciem, ale po jego strzale z kilku metrów chorwacki bramkarz zdołał wybić piłkę na rzut rożny.
Po chwili Ferran Torres dośrodkował w pole bramkowe, gdzie z bliskiej odległości zły strzał głową oddawał Alvaro Morata. Piłka po koźle trafiła w ręce Livakovicia.
ZOBACZ TAKŻE: Euro 2020. Trener Danii wolałby grać z Holandią niż z Czechami w ćwierćfinale
W 20. minucie meczu piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego popełnili fatalny błąd. Pedri wycofał piłkę ze środka boiska w kierunku bramkarza Unaia Simona, który miał duże problemy z przyjęciem futbolówki. Zamiast ją przyjąć, trącił ją tak niefortunnie, że futbolówka wpadła do jego bramki.
Gol samobójczy początkowo został przypisany przez UEFA Unaiowi Simonowi, ale jeszcze przed przerwą zmieniono tę decyzję i przypisano go Pedriemu. Po tej fatalnej akcji siedzący na ławce selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique ze zrezygnowaniem opuścił głowę, zasłaniając twarz butelką wody.
Hiszpanie doprowadzili do wyrównania w 38. minucie. Najpierw strzał na bramkę Chorwatów oddał Jose Gaya, piłkę zdołał odbić Livaković, ale ta trafiła wprost pod nogi Pablo Sarabii, który potężnym strzałem z 10 metrów umieścił piłkę w siatce. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
W 57. minucie Hiszpanie zdobyli bramkę na 2:1. Po dośrodkowaniu Ferrana Torresa z lewego skrzydła do piłki w polu karnym doskoczył Cesar Azpilicueta, który strzałem głową z czterech metrów pokonał Dominika Livakovicia.
Chorwaci początkowo wydawali się podłamani stratą bramki, jednak dziesięć minut później przeprowadzili akcję, po której byli bliscy strzelenia gola na 2:2. Joko Gvardiol oddał groźny strzał z pięciu metrów, ale fantastyczną interwencją popisał się Unai Simon, który uratował swój zespół przed stratą gola.
ZOBACZ TAKŻE: Euro 2020: Simon Mignolet kontuzjowany! Rezerwowy bramkarz Belgii wykluczony z kadry do końca turnieju
W 72. minucie po strzale Alvaro Moraty z odległości jednego metra piłka zatrzepotała w siatce chorwackiej bramki, ale hiszpański napastnik od razu zdawał sobie sprawę z tego, że był na pozycji spalonej. Bramka nie została uznana. Cztery minuty później Hiszpanie strzelili już prawidłowego gola na 3:1. Ferran Torres wbiegł w pole karne, doszedł do piłki, zagrywanej przez Pau Torresa i w sytuacji sam na sam umieścił piłkę w bramce Dominika Livakovicia.
Chorwaci nie dawali za wygraną. W 85. minucie dotarli z piłką pod pole bramkowe Hiszpanii, gdzie strzelal Luka Modrić. Jego uderzenie zostało zablokowane, a pod bramką Hiszpanii doszło do olbrzymiego zamieszania, w którym Mislav Orsić wbił piłkę do bramki Unaia Simona. Hiszpanie zdołali ją odbić, ale futbolówka pełnym obwodem przekroczyła linię bramkową. Turecki sędzia Kuneyt Cakir uznał bramkę, powołując się na goal-line technology.
Hiszpania była już o krok od awansu do ćwierćfinału, ale w 92. minucie Chorwacja doprowadziła do remisu 3:3! Po dośrodkowaniu Mislava Orsicia z lewego skrzydła do piłki w polu karnym doszedł Mario Pasalić, który pokonał Simona. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3, a o awansie miała zadecydować dogrywka.
Na początku dogrywki bardzo groźny strzał z dystansu oddał napastnik Dinama Zagrzeb Mislav Orsić, jednak tym razem piłka przeszła nad bramką. Kilka minut później Chorwaci stworzyli kolejną znakomitą okazję do strzelenia gola. Z odległości sześciu metrów strzelał Andrej Kramarić, jednak piłkę zdołał odbić hiszpański bramkarz.
ZOBACZ TAKŻE: Białoński: Dlaczego Polska nie może grać tak jak Czechy?
W 100. minucie w końcu odpowiedzieli Hiszpanie. Po dośrodkowaniu Daniela Olmo Alvaro Morata przyjął piłke w polu karnym, oddalił się od Josipa Brekalo, po czym oddał mocny strzał na bramkę Chorwatów, pokonując Livakovicia. Hiszpania objęła prowadzenie 4:3, a Luis Enrique - uparcie stawiający na Moratę przy ustalaniu składu Hiszpanii - eksplodował z radości.
Trzy minuty później było już 5:3! Daniel Olmo zagrał piłkę do Mikela Oyarzabala, który okazał się sprytniejszy od chorwackich obrońców, przejął piłkę, wyszedł na czystą pozycję, po czym pokonał Livakovicia, nie dając mu szans na obronę.
W 116. minucie w pole karne Chorwacji wpadł Alvaro Morata, który tym razem przegrał pojedynek sam na sam z chorwackim bramkarzem. Cztery minuty później Dainel Olmo w doskonałej sytuacji po podaniu Moraty trafił w słupek. Więcej bramek w tym meczu nie padło. W ćwierćfinale Hiszpania zagra ze zwycięzcą pary Francja - Szwajcaria.
Chorwacja - Hiszpania 3:5 po dogrywce (3:3, 1:1)
Bramki: Pedri 21 (s), Orsić 85, Pasalić 90+2 - Sarabia 38, Azpilicueta 57, Torres 77, Morata 100, Oyarzabal 103
Chorwacja: Dominik Livakovic - Josip Juranovic (74. Josip Brekalo), Domagoj Vida, Duje Caleta-Car, Josko Gvardiol - Nikola Vlasic (79. Mario Pasalic), Marcelo Brozovic, Mateo Kovacic (79. Ante Budimir), Luka Modric (114. Luka Ivanusec), Ante Rebic (67. Mislav Orsic) - Bruno Petkovic (46. Andrej Kramaric)
Hiszpania: Unai Simon - Cesar Azpilicueta, Eric Garcia (72. Pau Torres), Aymeric Laporte, Jose Gaya (78. Jordi Alba) - Koke (78. Fabian Ruiz), Sergio Busquets (101. Rodri Hernandez), Pedri Gonzalez - Ferran Torres (88. Mikel Oyarzabal), Alvaro Morata, Pablo Sarabia (72. Dani Olmo)
Żółte kartki: Brozovic, Caleta-Car.
Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów: 22 000.