Sensacja stała się faktem! Mistrzowie świata po horrorze odpadli z Euro 2020!

Francuzi przystępowali do meczu ze Szwajcarią w ramach 1/8 finału mistrzostw Europy jako zdecydowani faworyci, ale początek spotkania okazał się zaskakujący. W 15. minucie Steven Zuber dośrodkował z lewej strony w pole karne, a do piłki doskoczył Hans Seferović, który strzałem głową pokonał bramkarza Hugo Llorisa. Szwajcarzy sprawili wielką niespodziankę i objęli prowadzenie z drużyną mistrzów świata.

Wydawało się, że Francuzi ruszą do szaleńczych ataków, żeby szybko odrobić straty, ale Szwajcarzy nie pozwalali im na zbyt wiele, skutecznie przerywając ich grę w ataku pozycyjnym. Zawodnicy Didiera Deschampsa nie mieli pomysłu na rywali. W 25. minucie Kylian Mbappe uderzał z rzutu wolnego z 25 metrów, ale trafił w mur, ustawiony przez reprezentantów Szwajcarii. Po dobitce piłka przeszła daleko od bramki rywali.

W dalszej części meczu Szwajcarzy grali z dużą dyscypliną taktyczną i nie pozwalali Francuzom zbliżyć się z piłką do swojej bramki. "Trójkolorowi" grali zbyt wolno i przewidywalnie.

ZOBACZ TAKŻE: Euro 2020: Chorwacja - Hiszpania. Piłkarski thriller z gradem goli w Kopenhadze!

W przerwie meczu Didier Deschamps dokonał zmiany, wprowadzając na boisko napastnika Bayernu Monachium Kingsleya Comana, który zastąpił obrońcę Clementa Lengleta. Od tego momentu mistrzowie świata grali czterema napastnikami, bo na boisku pozostali Kylian Mbappe z PSG, Antoine Greizmann z Barcelony oraz Karim Benzema z Realu Madryt. 

Mimo tej zmiany, to Szwajcarzy jako pierwsi w drugiej połowie stanęli przez szansą na strzelenie kolejnego gola. W 53. minucie sędzia zdecydował się osobiście obejrzeć powtórkę starcia Pavarda z Zuberem, które miało miejsce chwilę wcześniej w polu karnym. Po obejrzeniu tej sytuacji na monitorze arbiter podyktował rzut karny dla Francji, jednak nie wykorzystał go Ricardo Rodríguez. Świetną interwencją popisał się Hugo Lloris!

Chwilę później sprawdziło się piłkarskie porzekadło o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, bo w ciągu trzech minut Benzema strzelił dwa gole dla Francji, dzięki czemu jego drużyna wyszła na prowadzenie.

W 57. minucie Benzema zdołał opanować piłkę, zagrywaną do niego przez Mbappe, wyszedł na czystą pozycję w polu karnym i pewny strzałem pokonał Yanna Sommera. Dwie minuty później napastnik Realu Madryt dostał idealne dośrodkowanie od Griezmanna i z najbliższej odległości wbił piłkę głową do pustej bramki. Francja, która od 55. minuty mogła przegrywać 0:2 po rzucie karnym Szwajcarów, wróciła z dalekiej podróży i w ciągu czterech minut doprowadziła do wyniku 2:1.

ZOBACZ TAKŻE: Euro 2020: Josip Juranović nie odpocznie po turnieju. Od razu wróci do Legii Warszawa

W 75. minucie perfekcyjny strzał z 25 metrów oddał Paul Pogba, który podkręcił piłkę, posyłając ją w samo okienko bramki Sommera. Od tej pory Francuzi prowadzili już 3:1, a jednak ruszyli do kolejnych ataków. Minutę później celny strzał oddał Kingsley Coman, jednak tym razem szwajcarski bramkarz pewnie schwytał piłkę.

Pięć minut później Szwajcarzy zdobyli bramkę kontaktową. Kevin Mbabu dośrodkował w pole karne, a świetny strzał głową oddal Haris Seferović, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu. Szwajcarzy poszli za ciosem i szybko przyniosło to efekt, bo Mario Gavranović wbił piłkę do bramki Francuzów, jednak był na spalonym. Bramka nie została uznana.

W 90. minucie Granit Xhaka zagrał znakomitą prostą piłkę, do której doszedł Gavranović. Jednym zwodem minął Kimpembe i oddał strzał z 16 metrów, posyłając piłkę tuż obok słupka bramki Hugo Llorisa. Spotkanie w regulaminowym czasie gry zakończyło się remisem 3:3 - podobnie jak rozgrywany trzy godziny wcześniej mecz Hiszpanii z Chorwacją.

ZOBACZ TAKŻE: Jurgen Klinsmann: Niemcy baliby się Jadona Sancho

Na początku dogrywki Pavard oddał groźny strzał z ośmiu metrów, ale świetnie interweniował Sommer, który sparował piłkę na rzut rożny. Dalsza gra toczyła się w spokojnym tempie. Szwajcarzy nie spieszyli się z atakami, nie chcąc ryzykować kontratakiem Francuzów.

Mistrzowie świata próbowali atakować w ataku pozycyjnym. W 110. minucie Pogba popisał się rewelacyjnym prostopadłym podaniem do Kyliana Mbappe, który uderzał z ostrego kąta z czterech metrów. Nie trafił jednak w bramkę Szwajcarii. Cztery minuty później Marcus Thuram podał w polu karnym do Olivera Girouda, ale jego strzał okazał się bardzo nieudany.

Na minutę przed końcem dogrywki Sommer doskonale interweniował po strzale głową Girouda. Minutę później swoją szansę mieli Szwajcarzy, ale Xhaka uderzył z rzutu wolnego bardzo niecelnie.

O awansie do ćwierćfinału musiał zadecydować konkurs rzutów karnych. Zaczęli Szwajcarzy, a konkretnie Mario Gavranović, który pokonał Llorisa. W odpowiedzi pewnym strzałem w okno bramki Szwajcarii popisał się Paul Pogba. Po strzale Fabiana Schära było 2:1 dla Helwetów. Bezbłędny okazał się także Oliver Giroud, strzelając na 2:2.

Trzecią serię rozpoczął Manueł Akanji, który również się nie pomylił. Na 3:2 strzelił 23-letni Marcus Thuram. Emocje sięgnęły zenitu po strzale Rubna Vargasa. Hugo Lloris miał już piłkę na rękawicy, ale ostatecznie nie zdołał obronić uderzenia. Po następnym strzale Presnela Kimpembe było 4:4. Pewny strzał oddał także Mehmedi.

Piątą serię zamykał gwiazdor PSG Kylian Mbappe, a jego strzał znakomicie obronił Yann Sommer. Sensacja stała się faktem! Mistrzowie świata Francuzi znaleźli się za burtą Euro 2020. Szwajcaria awansowała do ćwierćfinału Euro 2020, gdzie zagra z Hiszpanią.

Francja - Szwajcaria 3:3 po dogrywce (3:3, 0:1), rzuty karne: 4-5

Bramki: Benzema 57, 59, Pogba 75 - Seferovic 15, 81, Gavranovic 90

Francja: Hugo Lloris - Benjamin Pavard, Raphael Varane, Clement Lenglet (46. Kingsley Coman, 111. Marcus Thuram), Presnel Kimpembe, Adrien Rabiot - Paul Pogba, Antoine Griezmann (88. Moussa Sissoko), N Golo Kante - Karim Benzema (94. Olivier Giroud), Kylian Mbappe

Szwajcaria: Yann Sommer - Silvan Widmer (73. Kevin Mbabu), Nico Elvedi, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez (87. Admir Mehmedi), Steven Zuber (79. Christian Fassnacht) - Remo Freuler, Xherdan Shaqiri (73. Mario Gavranovic), Granit Xhaka - Haris Seferovic (97. Fabian Schaer), Breel Embolo (79. Ruben Vargas)

Żółte kartki: Varane, Coman, Pavard - Elvedi, Rodriguez, Xhaka, Akanji

Sędzia: Fernando Rapallini (Argentyna). Widzów: 25 000.