Iga Świątek: To był emocjonalny mecz
Iga Świątek pokonała Tajwankę Su-Wei Hsieh 6:4, 6:4 w meczu pierwszej rundy wielkoszlemowego turnieju Wimbledon. Polska tenisistka udzieliła wywiadu tuż po swoim spotkaniu.
To twoje pierwsze zwycięstwo w Wimbledonie. Jak się czujesz?
Iga Świątek: To dla mnie emocjonalny moment, bo ostatni raz wygrałam tu w finale juniorskiego Wimbledonu, więc wróciły wspomnienia i dobre momenty.
Twoja rywalka uderzała piłkę bardzo nisko. Jaki był plan na zwycięstwo?
Starałam się grać mocno, wiedziałam, że piłka tutaj przyspiesza na tej nawierzchni. Su-Wei Hsieh ma niesamowite czucie piłki, więc robiłam wszystko, aby nie mogła użyć tego argumentu.
Pokonałaś Heather Watson w Eastbourne. Dzisiaj też wyglądałaś na pewną swojej gry.
Pogoda ostatnia się zmieniła. W Eastbourne było słonecznie, tutaj jest dość deszczowo, więc próbowałam się dowiedzieć czegoś, bo każdy kort jest inny.