Kto wygra Wimbledon? Na pewno nie oni! Wielcy nieobecni turnieju
28 czerwca to data inauguracji kolejnej edycji Wimbledonu. Tradycyjnie na londyńskich kortach zaprezentują się śmietanka światowego tenisa, ale niestety, nie ujrzymy w akcji kilku czołowych zawodników z Rafaelem Nadalem na czele. Kogo jeszcze zabraknie podczas The Championship?
Nadal głodny sukcesów, ale chcący odpocząć
Rafael Nadal to oczywiście największa gwiazda, której zabraknie podczas tegorocznego Wimbledonu. Doświadczony Hiszpan 17 czerwca ogłosił, że nie zamierza wystartować na tym turnieju.
"Zdecydowałem się nie brać udziału na tegorocznym Wimbledonie oraz igrzyskach w Tokio. Nigdy nie jest łatwo podjąć taką decyzję, ale po posłuchaniu mojego ciała i dyskusji z teamem, stwierdziłem, że to dobra decyzja. Moim celem jest przedłużenie mojej kariery i kontynuowanie tego, co sprawia mi przyjemność, czyli rywalizacji na najwyższym poziomie i walka o zawodowe i prywatne cele.
Fakt, że Roland Garros oraz Wimbledon dzieli zaledwie dwa tygodnie nie ułatwiło to regeneracji mojego ciała po tradycyjnie wymagającym sezonie na mączce. To były dwa miesiące pod znakiem wielkiej pracy i decyzja, którą podejmuję jest dalekosiężna. Unikanie jakichkolwiek kontuzji jest bardzo ważne na moim etapie kariery, aby wciąż walczyć na najwyższym poziomie o tytuły" - napisał Nadal.