Euro 2020: "Zniszczone marzenia". Media we Francji komentują porażkę
- Zniszczone marzenia Francuzów na zwycięstwo w piłkarskich mistrzostwach Europy po meczu, który przejdzie do historii. Kylian czuje się winny – komentują francuskie media poniedziałkową porażkę Francji, która została wyeliminowana przez Szwajcarię w 1/8 finału.
- Ze spuszczonymi głowami i we łzach mistrzowie świata opuścili Euro i Bukareszt. Legendarny mecz pozostanie jedną z największych porażek w historii drużyny. Czas na rachunki i bilanse nadejdzie bardzo szybko. Piłkarze Didiera Deschampsa nie spełnili oczekiwań - pisze we wtorek „Le Figaro”, komentując przegrany mecz ze Szwajcarią (3:3 po dogrywce i 4-5 w karnych).
Dziennik „L’Equipe” oraz inne media ostro krytykują trenera Deschampsa. Większość komentatorów wskazuje na jego błędy szczególnie na początku meczu.
ZOBACZ TAKŻE: Mbappe przeprosił kibiców
Sprawozdawca i były prawy obrońca reprezentacji Francji Willy Sagnol stwierdził, że jest „zaskoczony wszystkimi taktycznymi próbami i błędami i nie rozumie taktyki Deschampsa i wszystkich testów przeprowadzanych przez trenera podczas tych Euro”.
- Podczas pierwszego aktu cała struktura gry Deschampsa kołysała się, dając trwałe wrażenie zagubienia, nawet na granicy załamania. Mistrzów świata trudno było zobaczyć naprawdę - zauważa „Le Figaro”.
Tytaniczna walka zakończyła się karnymi, a symbol porażki, Kylian Mbappe przeprosił, że zawiódł drużynę i nie strzelił karnego – relacjonują media.
- Stracone iluzje, ogromne rozczarowanie - pisze dziennik „Sudouest”.
Dziennik „Le Parisien” nie pozostawia na drużynie suchej nitki.
- Niebiescy nie zasłużyli, aby pójść dalej - pisze gazeta w głównym artykule na temat meczu.
ZOBACZ TAKŻE: Desygnowanie Mbappe do karnego było błędem?
- Skamieniały w polu karnym Mbappe był sam. Nawet bardzo samotny. Jego koledzy z drużyny nie byli na tyle przytomni, żeby natychmiast go pocieszyć. Mbappe dołącza do listy przeklętych strzelców dla "les Blues” - ubolewa dziennik „Le Monde”, opisując rozpacz francuskiego piłkarza. Jego rzut karny obronił szwajcarski bramkarz Yann Sommer. To zadecydowało o wyeliminowaniu Francji z turnieju.
„Le Monde” broni jednak gry Mbappe.
- W meczu ze Szwajcarią Mbappe sporo przeoczył, to prawda, ale z drugiej strony jego asysta przy pierwszej bramce Karima Benzemy i jego subtelna pięta przy drugiej dała nadzieję na grę - analizuje dziennik. - Doświadczył tego, co Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi - zarówno zwycięstw, jak i gorzkiej porażki, która piętnuje - podsumowuje gazeta.
Przejdź na Polsatsport.pl