Mateusz Gradecki wśród 14 najlepszych golfistów turnieju Challenge Tour Open de Bretagne!
Mateusz Gradecki, jeden z najlepszych polskich golfistów zawodowych, zajął 14 miejsce podczas turnieju Challenge Tour Open de Bretagne, rozgrywanym we francuskiej miejscowości Pleneuf. To jego drugi najlepszy wynik w historii występów w cyklu Challenge Tour.
Występ w Bretanii to kolejny tegoroczny start Gradeckiego w Challenge Tour, jednej z najlepszych lig profesjonalnego golfa w Europie. Polski golfista w tym roku skupia się osiągnięciu jak najlepszego wyniku w tym cyklu. Jak do tej pory idzie mu bardzo dobrze. Gradecki popisał się fenomenalną liczbą birdie, zdobytych podczas wszystkich 4 rund tego turnieju. Łącznie aż 20 razy po zagraniach Gradeckiego, piłka lądowała w dołku po liczbie uderzeń mniejszej o jedno, niż przewidziana dla danego dołka liczba par. Mateusz Gradecki zdobył w tym turnieju więcej birdie niż zwycięzca turnieju i jakikolwiek zawodnik z pierwszej piątki zawodów.
- Trudno powiedzieć, co było dla mnie w tym turnieju najważniejsze, bo tak dużo się działo. Na pewno jestem bardzo zadowolony z mojej statystyki pod względem liczby birdie. Wiele części mojej gry było na takim poziomie, jaki chciałbym prezentować. Na pewno chcę także zminimalizować liczbę błędów, moja karta gry była w tym turnieju niezwykle kolorowa pod względem liczby birdie, ale zdarzały się też bogeye - powiedział polski golfista.
ZOBACZ TAKŻE: Meronk zakończył swój debiutancki start
Pole o pięknej nazwie Golf Bluegreen de Pleneuf Val Andre położone nad Oceanem Atlantyckim gwarantuje wspaniałe widoki, ale nie zapewnia stabilnej aury. Podczas zawodów golfiści musieli się mierzyć z trudnymi warunkami pogodowymi, deszczem i niską temperaturą, wynoszącą jedynie 13 stopni. Przy takiej pogodzie nie łatwo jest uzyskać dobry wynik, chłód, wiatr i deszcz nie pomagały w grze.
- Nie było łatwo, pole było bardzo wymagające, wymuszało bardzo uważną grę, szczególnie przy pierwszych strzałach. Jeśli nie grało się w odpowiedniej linii, piłka z dużym prawdopodobieństwem wpadała w krzaki. Nie poddaję się i myślę, że to jest mój największy atut. Szukam rozwiązań w trakcie gry, aby wyciągnąć z niej ile się da. Miejsce, które zająłem w tym turnieju to nie jest do końca optymalny wynik, ale biorąc pod uwagę to, gdzie byłem na starcie 4 rundy, można powiedzieć, że wróciłem z dalekiej podróży. Jeśli chodzi o plany na ten sezon, na pewno chciałbym zająć miejsce w pierwszej 20 Challenge Tour, premiujące do gry w elitarnym cyklu European Tour - dodał Gradecki.
European Tour to najbardziej prestiżowa golfowa liga europejska, jeśli Gradecki dołączyłby do niej, byłby drugim (po Adrianie Meronku) Polakiem w historii, który dotarł do europejskiego golfowego topu. Po turnieju w Pleneuf awansował aż o 11 pozycji w klasyfikacji generalnej Challenge Tour i zajmuje obecnie 42. miejsce. Kolejne zawody Challenge Tour z udziałem Gradeckiego rozpoczną już 1 lipca na polu Kaskada Golf Resort w okolicach czeskiego Brna.
ZOBACZ TAKŻE: Meronk pierwszym Polakiem w Wielkim Szlemie
Pochodzący z Obornik Śląskich Gradecki to pierwszy Polak, który zwyciężył w zawodowym zagranicznym turnieju, liczącym się do rankingu światowego. Do Challenge Tour awansował już w pierwszym sezonie zawodowej kariery, zdobywając w sezonie 2018 czołowe miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Pro Golf Tour. W swoim pierwszym zawodowym sezonie Gradecki trzykrotnie zajmował miejsce na podium, a sześciokrotnie w top 10 Pro Golf Tour. W golfie zawodowym startuje z licencją PGA Polska.
W golfie amatorskim jest pięciokrotnym mistrzem Polski, a także międzynarodowym mistrzem Turcji. Łącznie wygrał 10 turniejów, które zaliczają się do Światowego Rankingu Amatorów. Trzykrotny mistrz konferencji południowej amerykańskiej ligi akademickiej NCAA z drużyną East Tennesee State University. Brał udział w turniejach rozgrywanych w USA, Meksyku, RPA, Japonii, Puerto Rico, Turcji i w 15 krajach Europy.
Rodzimym klubem Gradeckiego jest Gradi Golf Club w Brzeźnie w powiecie Trzebnickim. Golf to dla niego rodzinna tradycja. Miłość do tego sportu zaszczepili w nim rodzice, którzy od wielu lat i z sukcesami realizują się sportowo na poziomie amatorskim. Sukcesy w kobiecej reprezentacji Polski odnosi natomiast siostra Gradeckiego - Dominika, która obecnie studiuje w USA.