Tomasz Hajto o brutalnym faulu Danielsona: To jest kuriozalny przypadek
Podczas meczu 1/8 finału Euro 2020 pomiędzy Szwecją a Ukrainą doszło do niezwykle brutalnego faulu. Marcus Danielsson wyprostowaną nogą zaatakował Artema Besedina i zobaczył za to czerwoną kartkę. - Jest to kuriozalny przypadek, że rywal mu nie złamał kolana w drugą stronę - powiedział w Cafe Euro Tomasz Hajto.
W ósmej minucie dogrywki meczu 1/8 finału Euro 2020 pomiędzy Szwecją a Ukrainą doszło do bardzo przykrej sytuacji. Marcus Danielson bezpardonowo zaatakował Artema Besedina. Sędzia po wideoweryfikacji VAR pokazał Szwedowi czerwoną kartkę. Ukrainiec zaś po chwili musiał opuścić murawę.
- Jeżeli piłkarz z Ukrainy nie ma nic zerwanego, to jest to kuriozalny przypadek, że rywal mu nie złamał kolana w drugą stronę. Jest końcowa faza turnieju, ten chłopak grał naprawdę dobrze, a teraz może wypaść na kilka miesięcy. Sędzia nie musiał chyba tego nawet sprawdzać VAR-em - powiedział Tomasz Hajto.
Zobacz także: Sensacja w meczu Szwecja - Ukraina. Decydujący gol padł w ostatniej minucie dogrywki!
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Ukrainy, która decydującego dola strzeliła w doliczonym czasie dogrywki. W ćwierćfinale nasi wschodni sąsiedzi zmierzą się z Anglią.
Przejdź na Polsatsport.pl