Szokująca decyzja czołowej zawodniczki KSW! "Nie chcę, żeby każdy mój kolejny dzień tak wyglądał"
Justyna Haba (3-1, 1 KO, 1 SUB), która swoją ostatnią walkę stoczyła w organizacji KSW, poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że kończy karierę. - Nie chcę, żeby każdy mój kolejny dzień tak wyglądał - czytamy w emocjonalnym wpisie 30-latki.
Justyna Haba zawodową karierę w MMA rozpoczęła w grudniu 2018 roku. W pierwszej walce pokonała na gali organizacji Rizin Shinju Nozawę-Auclair. Następnie przyszła porażka z Kaną Watanabe.
W grudniu 2019 roku pierwszy raz mogliśmy ją zobaczyć w polskiej federacji, a konkretnie w FFF. Wygrała wtedy z Klaudią Pawicką. Haba swój ostatni pojedynek stoczyła na KSW 56, kiedy to jednogłośną decyzją sędziów okazała się lepsza od Karoliny Owczarz.
Wydawało się, że po dobrym starcie w KSW jej kariera pójdzie w dobrym kierunki. Niespodziewanie 30-latka postanowiła zakończyć karierę.
- Ja jestem czymś więcej, niż tylko zawodniczką, a od 3 lat nie jestem w stanie rozwinąć się w żadnej innej dziedzinie, ani doświadczać nowych rzeczy i niestety zawodowe walki nic nie zmieniły w moim życiu. Za każdym razem po gali wracałam do tego samego domu rodzinnego, bo nie wynajmę nawet mieszkania i oprócz pucharu nie miałam nic, żadnej odskoczni, a nawet z kim świętować, bo nie ma czasu przecież na znajomych. I choć to był cudowny okres w moim życiu i zebrałam mnóstwo ważnych doświadczeń i poznałam wspaniałych ludzi, to bardzo odczuwam już, że czas ucieka, a ja nie chcę, żeby każdy mój kolejny dzień tak wyglądał - czytamy we wpisie Haby na Instagramie.
Pełna wersja wpisu
Przejdź na Polsatsport.plWyświetl ten post na Instagramie.