Tokio 2020: Nastąpił przełom! Karmiące piersią matki mogą wziąć swoje dzieci na igrzyska
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował, że karmiące piersią matki będą mogły wziąć swoje dzieci na igrzyska do Tokio. Decyzja zapadła po tym, jak kanadyjska koszykarka Kim Gaucher opublikowała apel, w którym prosi o możliwość zabrania ze sobą trzymiesięcznej córki.
37-letnia zawodniczka mówi w opublikowanym w mediach społecznościowych wideo, że została zmuszona do podjęcia decyzji o starcie w turnieju olimpijskim i rozstaniu na 28 dni ze swoją córką lub pozostanie w domu.
- Bardzo cieszymy się z faktu, że tak wiele matek jest w stanie kontynuować rywalizację na najwyższym poziomie, w tym na igrzyskach. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Komitet Organizacyjny Tokio 2020 znalazł specjalne rozwiązanie dotyczące wjazdu do Japonii matek karmiących piersią i ich małych dzieci - napisano w środowym komunikacie MKOl.
ZOBACZ TAKŻE: Adam Kszczot zrezygnował z występu na IO w Tokio
Już wcześniej podano, że z powodu ograniczeń związanych z pandemią Covid-19 jest zakaz wjazdu osób towarzyszących zawodnikom, w domyśle chodzi tu przede wszystkim o partnerów, mężów, rodziny.
Gaucher zwróciła jednak uwagę, że nie zabroniono wjazdu do Japonii sponsorom, zagranicznym mediom. - Czemu zatem każecie mi rozstać się z córką? Mamy 2021 rok. Pozwólcie w końcu pracować matkom - powiedziała.
O decyzji MKOl i Komitetu Organizacyjnego dowiedziała się w trakcie zgrupowania na Florydzie. Zadzwonił do niej jej mąż. - Jestem niesamowicie szczęśliwa i wdzięczna wszystkim, którzy przyczynili się do zmiany decyzji. Oczywiście pojawiają się momenty frustracji, ale widzę, że sport kobiet się rozwija, mimo że czasami trochę więcej czasu zajmuje znalezienie się na tej samej platformie porozumienia - skomentowała.
Igrzyska w Tokio mają się rozpocząć 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia.