Ukraińskie media przed meczem z Anglią: Piłkarze znowu muszą być gotowi "umrzeć na boisku"
To będzie trudna gra - przyznają ukraińskie media przed sobotnim meczem Ukraina - Anglia w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw Europy. - Mocne strony Anglii nie powinny nas straszyć, tylko motywować - uważa trener ukraińskiej reprezentacji Andrij Szewczenko.
- Od tego meczu chce się tylko jednego - byśmy nie wyszli na niego w statusie czempionów, którzy już i tak wykonali najważniejsze zadanie - pisze portal Xsport.ua. Jak dodaje, drużyna Szewczenki była gotowa "umrzeć na boisku" w pojedynku ze Szwecją. - Na mecz z Anglią nie można wychodzić z innym nastawieniem - apeluje.
Media są zgodne co do tego, że zdecydowanym faworytem jest Anglia. - Anglicy są przekonani o swojej wygranej, a Ukraina nie ma nic do stracenia - zauważa portal Football24.ua. Ocenia, że historyczne osiągnięcie, jakim była wygrana ze Szwecją (2:1) i awans do ćwierćfinału, doda Ukraińcom energii w sobotnim meczu.
Zobacz także: Euro 2020: Czy Kevin De Bruyne i Eden Hazard zagrają w ćwierćfinale z Włochami?
- Wynik spotkania z Anglią nie jest przewidywalny - ocenił z kolei dziennikarz sportowy Danyjił Wereitin na antenie Ukraińskiego Radia. Zgodził się przy tym, że będzie to trudna rozgrywka.
- Bardzo trudno strzelić gola Anglikom, ale nie powinniśmy się bać ich mocnych stron. Powinny nas motywować - wskazuje trener reprezentacji i zauważa, że w piłce możliwe jest wszystko.
Xport.ua pisze, że większość kibiców nie powie ani jednego złego słowa, nawet jeśli Ukraina przegra 0:3, 0:4, nawet 0:5, "ale będzie smutno, jeśli gracze wyjdą na boisko właśnie z takimi myślami, a nie z nienasyconym sportowym głodem". - Nikt nie wymaga zwycięstwa. Wszyscy mają nadzieję na godny mecz. Po którym zostanie tylko duma - podsumowuje.
Przeciwepidemiczne restrykcje ograniczają możliwość przyjazdu na sobotni mecz w Rzymie kibiców z Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Media wskazują, że ukraińska reprezentacja może jednak liczyć na wsparcie ze strony mieszkających we Włoszech Ukraińców.
Będzie to pierwszy w historii mecz Ukrainy w ćwierćfinale mistrzostw Europy.
Przejdź na Polsatsport.pl