Euro 2020. Lubański: Mecz Belgia - Włochy był świetny i mógł być finałem
- Mecz Belgia - Włochy był świetny i mógł być meczem finałowym. Oczekiwania wobec zespołu belgijskiego były duże. Oni zmierzali właśnie do finału. Nie można powiedzieć, że Belgowie zawiedli, bo grali dobry turniej. Po prostu trafili na przeciwnika trochę od nich lepszego. Włosi zaprezentowali dużą klasę - ocenił w programie "Cafe Euro" Włodzimierz Lubański, były zawodnik i trener belgijskiego KSC Lokeren.
Szymon Rojek: Stawianie Belgów, jako jednego z faworytów było chyba na wyrost. Jak pan to widzi?
Włodzimierz Lubański: Oczekiwania były wysokie. Nie można powiedzieć, że zawiedli, ponieważ grali dobry turniej, ale w meczu z Włochami okazało się, że przeciwnik był lepszy. Włosi zaprezentowali dużą klasę. Mecz Belgia - Włochy był świetny i mógł być meczem finałowym.
Narzeka się w Belgii na pechową sytuację zdrowotną piłkarzy?
Zgadza się, problemy te zaczęły się dopiero w trakcie trwania turnieju. Belgowie nie zawiedli w tym meczu, grali to co mieli grać i stworzyli kilka sytuacji bramkowych. Odkryciem tego meczu może być Jérémy Doku, który pokazał, że ma potencjał.
ZOBACZ TAKŻE: Awans Hiszpanii do półfinału Euro 2020! Szwajcaria żegna się z turniejem
Sporo mówiło się, że to jest ostatnia szansa dla "złotego pokolenia", aby wygrać duży turniej. Trudno mi wyobrazić, że ci ludzie za półtora roku wyjdą w pierwszym składzie. Jest poczucie, że ostatnia szansa została zmarnowana?
Nie można tak powiedzieć, oni zrobili wszystko, aby zagrać w tym turnieju jak najlepiej. Oczekiwania samych piłkarzy były bardzo wysokie, liczyli, że dojdą do finału. Co chwilę dochodzą do zespołu nowi zawodnicy.
Czy w Belgii jest spokój, że jeśli odejdzie jeden piłkarz, to przyjdzie na jego miejsce kolejny?
Wiodący zawodnicy zespołu zostaną, ale co roku będą dochodzić do niego utalentowani piłkarze, których jest mnóstwo.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl