Tokio 2020: Czechy uzupełniły grono uczestników zmagań w koszykówce
Koszykarze Czech jako ostatni wywalczyli awans na zbliżające się igrzyska w Tokio. W finale turnieju kwalifikacyjnego w kanadyjskiej Victorii pokonali Grecję 97:72. W niedzielę analogiczne zmagania wygrały także ekipy Słowenii, Niemiec i Włoch.
Czechy jako samodzielny kraj nigdy wcześniej nie wysłały koszykarzy na igrzyska. Jako Czechosłowacja siedmiokrotnie uczestniczyli w olimpijskich zmaganiach; po raz ostatni w 1980 roku.
Do wygranej nad Grecją poprowadził ich grający w przeszłości w Rosie Radom Patrik Auda, zdobywca 20 punktów.
W pozostałych finałach Włosi byli lepsi w Belgradzie od wicemistrzów olimpijskich - Serbów 102:95, Słoweńcy wygrali w Kownie z Litwinami 96:85, a Niemcy pokonali w Splicie Brazylijczyków 75:64.
Włochów, wicemistrzów olimpijskich z 2004 r. (to był ich ostatni udział w igrzyskach) poprowadził do zwycięstwa 20-letni Niccolo Mannion. Tegoroczny debiutant w NBA w barwach Golden State Warriors uzyskał 24 pkt.
Wśród Niemców najlepszy w meczu z Brazylią w Splicie był środkowy Moritz Wagner, występujący (choć nieregularnie) w NBA od 2018 r. - uzyskał 28 pkt i miał sześć zbiórek. Wcześniej w półfinale zwyciężyli Chorwację 86:76.
Niemcy w igrzyskach zagrają piąty raz. Ostatnim ich olimpijskim turniejem był Pekin (2008).
W Kownie, gdzie szansę stracili Polacy, Słowenia pokonała Litwę 96:85. Liderem zwycięzców był 22-letni zawodnik Dallas Mavericks Luka Doncic - miał tzw. triple-double: 31 punktów, 13 asyst i 11 zbiórek i został wybrany MVP turnieju. Słowenia, mistrz Europy z 2017 r., powalczy o olimpijskie laury po raz pierwszy.
Litwini, którzy mają trzy brązowe medale olimpijskie (1992, 1996, 2000), po raz pierwszy od odzyskania niepodległości w 1990 roku nie pojadą na igrzyska.
Przejdź na Polsatsport.pl