Jerzy Engel: Euro 2020 to turniej zespołów i zmierzch wielkich gwiazd
Mówi się o tym turnieju, że to zmierzch wielkich gwiazd. To jest Euro zespołów. Gra oparta jest o wielu piłkarzy grających na bardzo wysokim poziomie - powiedział w magazynie Cafe Euro Jerzy Engel. Były selekcjoner reprezentacji Polski przeanalizował również drużynę Hiszpanii przed półfinałem z Włochami.
W pierwszym półfinale Euro 2020 Włosi zmierzą się z Hiszpanią. Italia w tym turnieju spisuje się świetnie, jedyną lekką rysą może być spotkanie 1/8 finału z Austrią, które podopieczni Roberto Manciniego wygrali po dogrywce. W nieco gorszym stylu do półfinału doszli Hiszpanie. W fazie pucharowej najpierw ograli po dogrywce Chorwację, a następnie po rzutach karnych Szwajcarię.
- Trzeba oddać Hiszpanom, że utrzymywanie się przy piłce doprowadzają do perfekcji. Problemem, oprócz obrony, jest atak. Nie mają jednego napastnika, który zamieniałby sytuacje na bramki - stwierdził Jerzy Engel.
Jak zauważył prowadzący Cafe Euro Jerzy Mielewski, żaden z piłkarzy reprezentacji Włoch i Hiszpanii nie ma na swoim koncie więcej niż dwie zdobyte bramki.
- Mówi się o tym turnieju, że to zmierzch wielkich gwiazd. To jest Euro zespołów. Gra oparta jest o wielu piłkarzy grających na bardzo wysokim poziomie. Nie ma jednego, na którego się gra i, który jest liderem. Wszyscy są dobrze wkomponowani w zespół i oby tak było do końca - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.
Przejdź na Polsatsport.pl