Jerzy Engel: Southgate ma o czym myśleć przed półfinałem
Jerzy Engel wraz z pozostałymi gośćmi obecnymi w studio "Cafe Euro" przeanalizował grę reprezentacji Anglii, która już w środę zagra o finał EURO 2020 z Danią. Co szczególnie imponuje byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski oraz jakie dylematy przed półfinałem ma trener Anglików - Gareth Southgate?
Przed nami drugi półfinał EURO 2020, w którym reprezentacja Anglii zagra z Danią. Obecni w studio "Cafe Euro" eksperci skupili się na Anglikach, którzy prezentują niezwykłą skuteczność w obronie pod wodzą Garetha Southgate'a.
- To zespół, który nie pokazuje słabości i nie stracił bramki. Southgate stworzył znakomicie rozumiejącą się drużynę, w której grają Rice i Philips. Docenił młodość i grę w defensywie tych dwóch zawodników nawet kosztem Hendersona. Widać, że zawodnicy, którzy są na ławce rezerwowych i w następnym meczu grają. Widzieliśmy Trippiera na lewej obronie łapiąc się za głowę, ale to wszystko ma sens i swoją myśl. Southgate z trenera, który nie rzuca się w oczy wychodzi na człowieka, który wydobywa wszystko ze swoich piłkarzy.
ZOBACZ TAKŻE: Duńczycy już są bohaterami narodowymi. Fala Eriksena, klasa Hjulmanda i znów Schmeichel w bramce
Były reprezentant Polski podkreślił postęp jaki kadra Anglii zrobiła w ostatnich latach.
- Widzimy jaki postęp zrobiła ta reprezentacja porównując z 2018 rokiem. Były pretensje, że w fazie grupowej Anglicy radzą sobie świetnie, a potem nie potrafią wygrywać. Teraz to zespół kompletny, a zawodnicy grając w reprezentacji pokazują wszystko co najlepsze - powiedział Dariusz Dziekanowski.
Swój głos w sprawie zabrał także Jerzy Engel podkreślając przewagi jakie mają Anglicy w kontekście starcia z Danią.
- Łatwiej broni się domu w swoim domu. Anglicy mają przewagę grając na Wembley i wiele osób ma pretensje, że UEFA w jakiś sposób preferuje kilka drużyn w tym turnieju. Kibice też będą ogromnym handicapem w tym meczu, a to wszystko ma znaczenie na poziomie gdzie najmniejsze detale decydują o zwycięstwie i porażce. Anglicy są zespołem turniejowym, nie grają efektownie w obronie, ale zawsze jest siedem osób, które bronią - podsumował Engel.
Były trener reprezentacji Polski zastanawiał się nad ustawieniem, które wybierze Gareth Southgate.
- W tym meczu ciekawym będzie czy Anglicy spróbują przejść na trójkę obrońców, czy wyjdą czwórką. Duńczycy zagrają czwórką w środku pola, więc jeśli Anglia nie chce stworzyć im przewagi w tym elemencie, to musi coś zrobić. Raz zdecydowali się przejście na trójkę, a nawet piątkę, bo zawsze broni pięciu oraz dwóch przed nimi, o których mówił Darek. To daje siedmiu ludzi, którzy świetnie bronią, więc grają "na zero" z tyłu. Jest także świetny Pickford, bo bramkarze w tym turnieju grają świetnie. To trudny zespół do pokonania, ale ciekawe jak do meczu z Duńczykami podejdzie trener. Southgate ma o czym myśleć i zobaczymy na co się zdecyduje - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.