Wimbledon: Hubert Hurkacz wygrał z Rogerem Federerem! Cudowny mecz Polaka
Hubert Hurkacz - Roger Federer 3:0. Skrót meczu
Kluczowy moment tie-breaka meczu Hurkacz - Federer? "Dawno nie widziałem czegoś takiego"
Hubert Hurkacz - Roger Federer: To była akcja meczu? Niesamowita wymiana!
Hubert Hurkacz po pokonaniu Rogera Federera: Marzenia się spełniają!
Tomasz Tomaszewski i Dawid Olejniczak: Hubert Hurkacz gra koncertowo. Nie ma się czego obawiać
Tomasz Lorek: Hubert Hurkacz ma szanse, aby grać o najwyższe laury w tenisie
Michał Przysiężny: Hubert Hurkacz jest pierwszym Polakiem, który ma szanse zagrać w finale Wimbeldonu
Paweł Ostrowski: Roger Federer nie miał wielu argumentów w rywalizacji z Hubertem Hurkaczem
Piotr Sierzputowski: Hubert Hurkacz znowu zaskoczył krytyków
Wojciech Fibak: Byłem przekonany, że Hubert Hurkacz pokona Rogera Federera
Hubert Hurkacz wygrał na korcie centralnym Wimbledonu z Rogerem Federerem i awansował do półfinału imprezy Wielkiego Szlema. Polski tenisista dosłownie zmiótł z kortu legendę tenisa, która tego dnia była bezradna przy fantastycznej grze Hurkacza. To pierwsza porażka Federera na Wimbledonie w trzech setach od 2002 roku! W 1/2 finału Polak zagra z Matteo Berrettinim.
W środowe popołudnie na Hurkacza czekało jedno z największych wyzwań w karierze wrocławskiego tenisisty. Po pokonaniu w Wimbledonie rozstawionego z numerem drugim Daniiła Miedwiediewa, na Polaka czekał niżej sklasyfikowany w Londynie, ale mający status legendy Roger Federer.
ZOBACZ TAKŻE: Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale debla
W zawodowej karierze Szwajcar wygrał 1247 meczów i poniósł 274 porażki. Triumfował łącznie w 103 turniejach, wobec trzech zwycięstw Polaka. Przez 310 tygodni był liderem rankingu światowego, w którym obecnie zajmuje ósmą pozycję. Na korcie zarobił ponad 130 milionów dolarów. - Roger to wyjątkowy zawodnik. To, co osiągnął przez całą karierę, jest niewiarygodne. Także sposób, w jaki gra jest wyjątkowy. Do tego to świetny facet, wspaniała osoba. Gra przeciw niemu w ćwierćfinale to coś niesamowitego. Zagram najlepiej jak potrafię, by dać sobie szansę na wygranie tego meczu - podkreślił Hurkacz.
Już od pierwszych minut wrocławianin wcielił swoje słowa w życie. To on rozdawał karty na korcie centralnym Wimbledonu i już w czwartym gemie miał trzy szanse na przełamanie doświadczonego rywala. Wtedy się nie udało, ale już chwilę później Hurkacz przełamał Federera i prowadził w pierwszym secie 4:2. Do końca tej partii był niezwykle skuteczny w polu serwisowym i niespodziewanie wygrał tę odsłonę 6:3.
Po krótkiej przerwie w szeregi wrocławianina wkradła się delikatna dekoncentracja i już po chwili został przełamany przez Szwajcara. Trzeci gem był bardzo długi, ale również padł łupem Federera, który zdradzał jednak kolejne oznaki słabości. Legenda tenisa maskowała je aż do lacoste'owskiego gema w drugiej partii, kiedy Hurkacz znowu przełamał rywala! Kolejne gemy zwiastowały zakończenie seta w tie-breaku i tak w istocie się stało. W decydującym gemie miało miejsce mnóstwo mini-breaków, ale więcej zimnej krwi w decydującym momencie zachował Polak i prowadził już 2:0 w setach!
Hurkacz miał tyle wiatru w żaglach, że w trzeciej partii nie zamierzał się zatrzymać i już po chwili po raz kolejny odebrał serwis przeciwnikowi! Federer wydawał się być pogodzony z losem i po chwili przegrywał już 0:4. Miał jeszcze szansę na przełamanie powrotne, ale Polak ostatecznie nie dał mu szans i wygrał ostatnią partię bez straty gema!
Przed wrocławianinem trzech innych Polaków w grze pojedynczej dotarło do tego etapu w Wimbledonie - Wojciech Fibak w 1980 roku oraz Łukasz Kubot i Jerzy Janowicz osiem lat temu. Dwaj ostatni w pojedynku o awans do "czwórki" zagrali wówczas przeciwko sobie.
Hubert Hurkacz - Roger Federer 6:3, 7:6, 6:0
Przejdź na Polsatsport.pl