Tokio 2020: Nick Kyrgios nie chce grać przy pustych trybunach i rezygnuje
Tenisista Nick Kyrgios, który miał reprezentować Australię w zbliżających się igrzyskach w Tokio, zrezygnował z występu, ponieważ nie chce grać przy pustych trybunach.
W czwartek japońscy organizatorzy igrzysk poinformowali, że ze względu na wprowadzenie stanu wyjątkowego w Tokio i obostrzenia pandemiczne publiczność nie zostanie wpuszczona na olimpijskie areny.
"Reprezentowania Australii na igrzyskach było moim marzeniem i wiem, że mogę już nie mieć takiej możliwości. Ale znam też siebie. Gra przed pustymi trybunami nie jest dla mnie. To mi nie pasuje. Nigdy nie pasowało" - napisał w mediach społecznościowych 60. tenisista światowego rankingu.
ZOBACZ TAKŻE: Tokio 2020. Rywale polskich siatkarzy ogłosili skład na igrzyska
Jak przyznał, nie chce jednocześnie zabierać miejsca w ekipie olimpijskiej komuś w pełni zdrowemu, a on w tym czasie skupi się na powrocie do pełni sił.
26-letni Kyrgios skreczował w meczu trzeciej rundy Wimbledonu z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Aliassime z powodu kontuzji mięśni brzucha.
Przejdź na Polsatsport.pl