Euro 2020: Angielscy eksperci krytykują wybór piłkarzy do rzutów karnych
Byli zawodnicy skrytykowali w mediach dobór piłkarzy strzelających rzuty karne przez trenera Anglii Garetha Southgate'a w niedzielnym finale mistrzostw Europy z Włochami. Gospodarze przegrali na Wembley serię "jedenastek" 2-3.
Występujący przez wiele lat w Manchesterze United Irlandczyk Roy Keane największe zastrzeżenia miał odnośnie wyboru 19-letniego Bukayo Saki jako ostatniego strzelającego.
ZOBACZ TAKŻE: Euro 2020: Włochy - Anglia. Co za emocje! Włosi mistrzami Europy po rzutach karnych!
- Sterling i Grealish nie powinni byli po prostu siedzieć i pozwolić dzieciakowi strzelać przed nimi. Mają dużo większe doświadczenie, Sterling zdobywał trofea. Powinni byli wziąć ten ciężar na siebie - podkreślił Keane.
Były angielski obrońca Gary Neville stwierdził natomiast, że wybór strzelających powinien był być dokonany na długo przed meczem.
- Należało nad tym od dawna pracować. Przeanalizować dane pod kątem tego, kto strzela najlepiej i na tej podstawie dokonać wyboru - powiedział.
Saka w meczu o stawkę nigdy wcześniej nie strzelał karnego.
W finale Anglia prowadziła od drugiej minuty po golu Luke'a Shawa. W 67. wyrównał Leonardo Bonucci.
W serii "jedenastek" piłkarze obu drużyn pomylili się łącznie aż pięciokrotnie. W ekipie Włoch - Andrea Belotti i dość niespodziewanie "pewniak" Jorginho (oba strzały obronił Jordan Pickford), natomiast wśród Anglików karnych nie wykorzystali Marcus Rashford (słupek) oraz Jadon Sancho i Bukayo Saka, których strzały obronił Gianluigi Donnarumma.
Co ciekawe, Rashforda i Sancho trener Southgate wpuścił do gry w 120. minucie, właśnie pod kątem rzutów karnych... Saka również zaczął finał jako rezerwowy.
Dla młodych następców (Sancho ma 21 lat, a Rashford 23) mimo niepowodzenia ciepłych słów nie szczędził były napastnik Alan Shearer.
- Tym młodzieńcom za to, że podeszli do rzutów karnych należy się uznanie. Teraz będzie im ciężko, ale mam nadzieję, że przetrwają trudne chwile - zaznaczył.
Przejdź na Polsatsport.pl