Nikola Grbić trenerem reprezentacji Bułgarii? "Niech sobie piszą..."
Nikola Grbić skomentował pogłoski o potencjalnym objęciu reprezentacji Bułgarii. Serbski szkoleniowiec wprost powiedział, że taki temat nie istnieje, a jego wciąż obowiązuje dwuletni kontrakt z Sir Safety Perugia.
Jeszcze w czerwcu informowaliśmy o tym, że Serb jest przymierzany do objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Bułgarii. Co prawda prezes federacji Lubo Ganiew w wywiadzie z Nova TV oficjalnie poinformował, że trener Prandi będzie pełnił swoje obowiązki jeszcze przez rok, czyli do zakończenia mundialu 2022, ale w tegorocznej edycji Ligi Narodów Bułgarzy wygrali zaledwie 2 z 15 meczów, co zdaniem portalu Marica.bg mocno podważyło kompetencje dotychczasowego szkoleniowca Silvano Prandiego, a jednym z kandydatów do objęcia jego stanowiska miał być sam Grbić.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski siatkarzy wyruszyła do Tokio (WIDEO)
Tym razem sytuacja została wyjaśniona przez samego zainteresowanego, który krótko uciął wszelkie spekulacje.
- Podpisałem kontrakt z Perugią na dwa lata i tyle. Co do Bułgarów, to naprawdę nie mam komentarza. Nic mnie jednak nie dziwi. Polacy nie będą mieli trenera (mowa o Vitalu Heynenie, którego kontrakt wygaśnie z końcem października - przyp. red.), to samo będzie w Bułgarii. Teraz wszyscy będą bombardować nas newsami na ten temat, niech sobie piszą... - powiedział serbski szkoleniowiec.
Nikola Grbić w zeszłym sezonie zdobył złoty medal Ligi Mistrzów siatkarzy z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz dołożył do tego srebrny medal mistrzostw Polski oraz puchar kraju. W przyszłym sezonie poprowadzi włoskie Sir Safety Perugia.