Rusza SGP 2021! Kto może zaskoczyć w Czechach?
Inauguracja nowego sezonu mistrzostw świata na żużlu zawsze obfituje w niespodzianki i nieoczywiste wyniki poszczególnych zawodników. W tym roku w stawce pojawiło się kilka ciekawych nazwisk, które mogą poważnie w niej namieszać.
Pierwsze Grand Prix sezonu 2021 odbędzie się w Pradze. Rok temu na czeskiej ziemi triumfował Bartosz Zmarzlik przywożąc za swoimi plecami w finale trzykrotnego mistrza świata Taia Woffindena, Słoweńca Martina Vaculika oraz Rosjanina Emila Sajfudinowa.
ZOBACZ TAKŻE: Żużlowe GP: Jedenaście turniejów wyłoni mistrza świata
Dwa lata temu, pierwszy raz w karierze, Grand Prix wygrał Janusz Kołodziej, a na podium znalazł się "brązowy" Patryk Dudek. Rok wcześniej natomiast zwyciężył Szwed Fredrik Lindgren, a Dudek zakończył zawody na drugim miejscu - trzeci był Sajfudinow, czwarty Woffinden.
Faworytem jest Zmarzlik, który przyzwyczaił fanów do swojej niesamowitej formy. Niesiony dopingiem kibiców z Polski jest poważnym kandydatem nie tylko do zwycięstwa w Czechach, ale i obronienia tytułu mistrza świata po raz kolejny.
See you tomorrow, @Zmarzlik95 👋#CzechSGP 🇨🇿 pic.twitter.com/kxQSlhOABd
— Speedway GP (@SpeedwayGP) July 15, 2021
Nie można jednak lekceważyć choćby Woffindena, który zwyciężał u naszych południowych sąsiadów już trzy razy. Dodatkowo Brytyjczyk jest drugim po Polaku najlepszym pod względem punktów zawodnikiem PGE Ekstraligi.
Następna jest dwójka Rosjan - kolega Woffindena ze Sparty Wrocław Artem Łaguta oraz Emil Sajfudinow, który również lubi ten tor.
Who needs four riders when it's @Zmarzlik95 v @TWoffinden?! 🤩
— Speedway GP (@SpeedwayGP) July 13, 2021
Enjoy two #SpeedwayGP world champs going wheel-to-wheel in Prague last year 🇨🇿 pic.twitter.com/0VPC1MI7ms
Niespodziankę jest w stanie sprawić niepozorny Krzysztof Kasprzak, który mimo słabego sezonu w PGE Ekstralidze i wypadnięciu z zespołu GKM-u Grudziądz na rzecz Pawła Miesiąca, może urwać kilka cennych punktów, które w ostatecznym rozrachunku mogą mu bardzo pomóc.
Leszczynianin złapał wiatr w żagle i zakwalifikował się do cyklu Grand Prix 2021, a w ostatnim meczu z Apatorem Toruń był najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Grudziądza - zdobył 12 punktów.
O podbicie Czech będzie walczył również "Król Maciuś". Maciej Janowski wreszcie stał się prawdziwym liderem wrocławskiej drużyny i jest poważnym kandydatem do medalu SGP 2021. Wrocławianin walczył ze swoimi rodakami podczas IMP 2021. Udało mu się pokonać czwartego Kasprzaka oraz trzeciego Kołodzieja, jednak uległ Zmarzlikowi, który zwyciężył w tamtych zawodach.
Relacja na żywo Grand Prix Czech w Pradze od godziny 19.00 na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl