Waldemar Sobota: Chcemy godnie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej
- Wiemy, że mamy jeszcze dużo do poprawy, bo trenujemy od miesiąca. Wydaję mi się, że na pewno zagraliśmy już lepiej niż w meczu wyjazdowym, ale naszym obowiązkiem był awans do drugiej rundy - powiedział po meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Waldemar Sobota.
Paulina Czarnota-Bojarska: Czy to będzie sezon z fajnymi liczbami Waldka Soboty?
Waldemar Sobota: Na pewno chciałbym, po to trenuję i gram, żeby strzelać bramki i asystować. Zawsze celem nadrzędnym jest drużyna. Mnie przede wszystkim cieszy to, że awansowaliśmy do drugiej rundy. Moje osiągnięcia są ważne, ale nie najważniejsze.
ZOBACZ TAKŻE: Śląsk Wrocław w II rundzie. Pewna wygrana z Paide Linnameeskond
Masz doświadczenie grania na europejskich boiskach. Czy to są bezcenne lekcje i wspomnienia?
Jasne, że tak. Po moim ostatnim pobycie w Śląsku też graliśmy w pucharach. Była to fajna przygoda, dla młodych też, jeżeli ktoś chce się wypromować. Przede wszystkim liczy się Śląsk i chcemy godnie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Tak jak trener podkreśla, każdy z zawodników będzie swoje szanse dostawał na boisku.
Czy każdy musi być gotowy dania z siebie stu procent?
Tak jest, rezerwa też jest ważna. W następnym meczu ja mogę być na ławce, więc nie ma tu miejsca na obrażanie. Gramy za Śląsk i gramy za Polskę.