Skrócone połowy i nieograniczone zmiany... FIFA szykuje futbolową rewolucję
Czy piłka nożna już niedługo stanie się zupełnie inną dyscypliną niż teraz? Hiszpańskie "El Mundo Deportivo" dotarło do planów FIFA na futbolową rewolucję. Zawiera ona w sobie mnóstwo zmian względem tego, co oglądamy aktualnie.
Niedawny pomysł utworzenia Superligi wywołał wielką dyskusję na temat piłki nożnej. Przyczyniło się do tego malejące zainteresowanie najpopularniejszą dyscypliną na świecie. Problemem stało się też dotarcie do młodszych widzów, których znacznie trudniej przekonać do swoich racji. Florentino Perez wielokrotnie podkreślał, że kluby piłkarskie muszą zrobić wiele, by utrzymać fanów przy sobie. Nie brakowało głosów, że spotkania piłkarskie są zdecydowanie za długie dla młodszych kibiców.
Zobacz także: A co, jeśli piłka nożna stanie się freakfootballem?
Ostatecznie Superliga skończyła się szybciej, niż się zaczęła, ale plany na przebudowę futbolu cały czas istnieją. Do tej pory nie były podawane opinii publicznej, jednak dziennikarze "El Mundo Deportivo" dotarli do pomysłów FIFA odnośnie zmian zasad. Te byłyby rewolucyjne. Na czym by polegały?
1. Zmiana długości trwania połów (z 45 do 30 minut).
2. Każda przerwa w grze oznaczałaby zatrzymanie czasu. Podobny schemat można zaobserwować w koszykówce czy też piłce ręcznej.
3. Drużyny miałyby możliwość nieograniczonych zmian w trakcie meczu.
4. Żółte kartki zostałyby zastąpione pięciominutowymi karami.
5. Możliwość wykonywania autów nogą.
Te zasady mają być testowane podczas turnieju Future of Football Cup, w którym wezmą udział zespoły PSV, AZ Alkmaar, RB Lipsk i Club Brugge do lat 19. Później odpowiednie osoby podejmą decyzję, czy projekt zostanie skierowany do IFAB (International Football Association Board), czyli do podmiotu, który odpowiada za tworzenie oraz odświeżanie przepisów.
To wszystko ma sprawić, że kibic piłkarski będzie bardziej skupiony na meczu i będzie chciał cały czas interesować się tym, co dzieje się na boisku.
