Koszmarny wypadek Izabeli Marcisz. "Ma powybijane zęby"

Justyna Kowalczyk przeciwna zamknięciu siłowni i basenów

Wypadek miał miejsce w piątek, w Szczyrbskim Jeziorze na Słowacji, gdzie Marcisz przebywała z innymi biegaczkami na zgrupowaniu kadry. O zdarzeniu poinformował prezes Polskiego Związku Narciarskiego, dodając, że powrót zawodniczki do zdrowia może potrwać dłuższy okres.

ZOBACZ TAKŻE: Marit Bjoergen nie próżnuje na emeryturze. Szykuje się do kolejnych biegów długodystansowych

- Iza miała wypadek podczas piątkowego treningu na nartorolkach, zapętliła się przy odepchnięciu kijami, to ją zablokowało i poleciała na twarz. Z tego, co słyszałem, ma między innymi powybijane zęby i jej powrót do zdrowia może zająć nawet parę miesięcy. Być może nie oznacza to dla niej końca sezonu i myślę, że zobaczymy ją na igrzyskach w Pekinie, ale strata, jaką wywoła ten upadek, w znacznym stopniu odbije się na jej formie i rozwoju - powiedział Tajner.

Dwudziestojednoletnia zawodniczka została przetransportowana do Polski i w poniedziałek ma przejść operację.

- Po rozmowie telefonicznej ustaliliśmy, że najlepiej będzie przetransportować ją do Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie - powiedział na łamach Sport.pl współpracujący z Polskim Związkiem Narciarskim lekarz Sebastian Szymanik.

ZOBACZ TAKŻE: MP w biegach narciarskich: Tytuły dla Moniki Skinder i Macieja Staręgi

Zawodniczka SS Prządki Ski jest uznawana za potencjalną następczynię Justyny Kowalczyk. Swój ogromny potencjał udowodniła w tym roku, sięgając po złoty medal w biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym, na mistrzostwach świata juniorek w Vuokatti.

Sezon Pucharu Świata 2021/2022 w biegach narciarskich rozpocznie się 26 listopada w Ruce. Dotychczasowy najlepszy rezultat w karierze Marcisz to 23. lokata wywalczona w Toblach.