PKO BP Ekstraklasa: Cezary Miszta ma złamany nos. Nie będzie trenował przez dwa tygodnie
Bramkarz Legii Warszawa Cezary Miszta z powodu złamania nosa nie będzie trenował przez dwa tygodnie - poinformował piłkarski mistrz Polski. 19-letni golkiper doznał urazu w sobotnim meczu na Łazienkowskiej o Superpuchar Polski. Trofeum zdobył Raków Częstochowa.
Do pechowej sytuacji doszło w trakcie drugiej połowy, po zderzeniu Miszty z piłkarzem rywali Sebastianem Musiolikiem. Mimo kontuzji młody legionista dograł do końca spotkania.
ZOBACZ TAKŻE: Raków Częstochowa zdobywcą Superpucharu Polski! Zdecydowały rzuty karne
Po 90 minutach był remis 1:1. Dogrywki, zgodnie z regulaminem, nie rozgrywano, a w serii rzutów karnych Raków zwyciężył 4-3, sięgając po raz pierwszy w historii po Superpuchar.
"Szczegółowe badania wykazały, że Czarek Miszta ma złamany nos. (...) Przez dwa tygodnie bramkarz Legii będzie wyłączony z treningów. Po tym czasie wróci do zajęć w specjalnej masce ochronnej" - poinformował w niedzielę warszawski klub.
Szczegółowe badania wykazały, że Cezary Miszta ma złamany nos. Legionista odniósł kontuzję w 61. minucie meczu o Superpuchar Polski, w powietrznym starciu z zawodnikiem Rakowa.
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) July 18, 2021
➡️ https://t.co/VotiZQvCgO pic.twitter.com/yQhoKcXkGu
Legia, której pierwszym bramkarzem jest doświadczony Artur Boruc, rywalizuje w eliminacjach Ligi Mistrzów, a w najbliższy weekend rozpocznie zmagania w piłkarskiej ekstraklasie.