Dawid Celt: To moment, w którym możemy zdobyć historyczny medal
Dawid Celt upatruje szans wśród tenisistów na medal igrzysk olimpijskich. - Mamy duże szanse, są przesłanki, mówiące o tym, ze należy celować w medal, ponieważ mamy naprawdę mocną drużynę - powiedział przed wylotem do Tokio.
Piotr Ziętkowski: Jakie mamy realne szanse na przywiezienie medalu z igrzysk w Tokio?
Dawid Celt: Realne mamy - nie wiem - sto lat (śmiech)? Mamy duże szanse, są przesłanki, mówiące o tym, ze należy celować w medal, ponieważ mamy naprawdę mocną drużynę. Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot cały czas potwierdzają, że są w dobrej formie. Ostatnie występy to potwierdziły. Zgadzam się z tym, że jest to moment, w którym możemy zdobyć pierwszy, historyczny medal w naszej dyscyplinie.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz spadł w rankingu ATP
Jeśli chodzi o mikst Łukasza z Igą, to nie będzie brakowało wspólnych treningów? Okazji do wspólnego trenowania nie mieli zbyt wiele.
W tym roku zagrali chyba tylko raz. Te szanse są ograniczone, bo tylko w grze mieszanej można rywalizować w turniejach wielkoszlemowych. Obydwoje zagrali tylko w Australii. To jest trochę konkurencja loteryjna. Bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia, od szczęścia, pojedyncze piłki mogą decydować o tym, która para kończy mecz sukcesem. Stąd też często nieoczywiste wyniki wychodzą w mikście. Siła gry jest po naszej stronie spora. Ja również obiecuję sobie sporo - że po dobrym układzie, przy tym, jak złoży się kilka czynników, to ten duet może zdobyć medal dla Polski.
To połączenie doświadczenia z młodością chyba również może być kluczowe?
Tak, moim zdaniem jest to bardzo dobra mieszanka. Łukasz jest bardzo doświadczonym tenisistą, grającym od wielu lat na dobrym, światowym poziomie, Iga to młodzieńcza fantazja, niesamowity talent i finezja gry. Liczę, że ta mieszanka da korzystny efekt.
Z czym polski tenis wróci do kraju?
Mam nadzieję, że chociażby z jednym medalem.
Przejdź na Polsatsport.pl