Cristiano Ronaldo zabiegał o pewnego piłkarza. FC Barcelona pokrzyżowała mu szyki
Nie od dziś wiadomo, że Cristiano Ronaldo ma olbrzymi wpływ na drużyny, w których występuje. Zarówno w reprezentacji Portugalii, jak i w Juventusie ma wiele do powiedzenia. Przed dwoma laty portugalski gwiazdor próbował nakłonić Ivana Rakiticia do transferu do Juve. Sam zawodnik był gotów przenieść się do klubu ze stolicy Piemontu, ale oczekiwania Barcelony, czyli ówczesny pracodawcy Chorwata, były zbyt wygórowane.
Okazuje się, że wielkim zwolennikiem umiejętności Rakiticia jest sam CR7. Kapitan reprezentacji Portugalii dwa lata temu nawiązał kontakt z Chorwatem. Powodem tego miało być nakłonienie pomocnika z Bałkanów do transferu do Juve.
- W 2019 roku Cristiano zadzwonił do mnie, żeby osobiście przekonać mnie, żebym zdecydował się na transfer do Juventusu - zdradził Rakitić w wywiadzie udzielonym chorwackiemu portalowi "24sata" i dodał: - Powiedział mi również, że klub także chce mieć mnie w swoich szeregach, ale ostatecznie do transferu niedoszło. FC Barcelona chciała otrzymać za mnie aż 50 mln euro. Na takie warunki Juve nie mogło się zgodzić - wyznał obecnie 33-letni piłkarz Sevilli, do której wrócił w 2020 roku po sześciu latach spędzonych w klubie z Camp Nou.
ZOBACZ TAKŻE: Nie sprawdził się w Legii Warszawa, na Cyprze jest królem
Właśnie we wrześniu zeszłego roku doszło do transferu z udziałem Rakiticia. Z tym, że wicemistrz świata przeniósł się do klubu ze stolicy Andaluzji za zaledwie 1,5 mln euro. Z Sevillą wiąże go kontrakt do końca czerwca 2024 roku.
Ostatecznie Ronaldo i Rakiticiowi nie było dane zagrać w jednej drużynie. Chorwat w samych superlatywach wypowiada się na temat 36-latka. - Bez wątpienia Cristiano jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Patrzenie na niego, gdy znajduje się na boisku, to sama przyjemność - zaznaczył Rakitić, który w zeszłym sezonie wystąpił w 37 meczach La Liga.
Przejdź na Polsatsport.pl