PGE Ekstraliga: Betard Sparta Wrocław wygrała ósmy mecz z rzędu
Betard Sparta Wrocław kontynuuje zwycięską serię w PGE Ekstralidze. Dzisiejsza wygrana w ramach 12. kolejki z Włókniarzem Częstochowa 48:42 była ósmą z rzędu. Brązowych medalistów ubiegłego sezonu nie wybiła z rytmu nawet trzytygodniowa przerwa.
Mecz zaczął się od wygranego biegu wrocławian, ale po kolejnych trzech wyścigach było już 15:9 dla zespołu z Częstochowy. Najpierw podwójnie wygrała para młodzieżowców Włókniarza, a kilka chwil później to samo zrobili Jonas Jeppesen i Jakub Miśkowiak. Zapełniony kibicami Stadion Olimpijski zupełnie ucichł.
Zobacz także: Uderzył w bandę i stracił przytomność! Hit dla Ostrowa
Ratując sytuację menadżer Dariusz Śledź w następnym biegu zastosował zmianę taktyczną i Tai Woffinden pojechał za Daniela Bewleya. Manewr się powiódł, bo wrocławianie wygrali 5:1 i było już tylko 14:16. W kolejnym biegu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Na tor upadł Przemysław Liszka i sędzia uznał, że winny był Kacper Woryna, co wcale nie było takie oczywiste. W trzyosobowej powtórce Maciej Janowski zwyciężył, Bartosz Smektała przywiózł dwa punkty, a młodzieżowiec Sparty jeden i mecz zaczynał się od nowa (18:18).
Sytuacja Włókniarza skomplikowała się po biegu ósmym, w którym przewrócił się Jeppesen. Na torze pojawiła się karetka, ale na szczęście Duńczyk o własnych siłach wrócił do parku maszyn. Upadek był jednak dotkliwy, bo żużlowiec gości już pod taśmą startową się nie pojawił.
Przyjezdni nie zamierzali bynajmniej się poddawać i przed biegami nominowanymi przegrywali tylko 38:40. Duża w tym zasługa Duńczyka Leona Madsena, który pokonał m.in. Janowskiego, który na torze Stadionu Olimpijskiego rzadko w tym sezonie przyjeżdża za czyimiś plecami. Pierwszy wyścig nominowany pozbawił jednak złudzeń Włókniarza. Jadący z biegu na bieg coraz lepiej Woffinden prowadził od startu, a na drugim okrążeniu Bewley minął Kacpra Worynę i Sparta zwyciężyła podwójnie (45:39).
Na zakończenie meczu kibice obejrzeli świetną akcję Madsena, który zdołał ponownie pokonać Janowskiego oraz Artioma Łagutę, ale cały mecz to Sparta wygrała 48:42.
Betard Sparta Wrocław - Eltrox Włókniarz Częstochowa 48:42
Punkty:
Sparta Wrocław: Artem Łaguta 12 (3, 3, 1, 3, 2), Maciej Janowski 12 (3, 3, 3, 2, 1), Tai Woffinden 12 (1, 2, 2, 1, 3, 3), Daniel Bewley 5 (0, -, 2, 1, 2), Gleb Czugunow 4 (1, w, 3, 0), Przemysław Liszka 2 (1, 1, 0), Michał Curzytek 1 (w, 0, 1);
Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 14 (2, 3, 3, 3, 3), Kacper Woryna 6 (1, w, 2, 2, 1), Fredrik Lindgren 6 (2, 1, 2, 1, 0), Jakub Miśkowiak 5 (3, 2, 0, 0), Mateusz Świdnicki 4 (2, 1, 1), Bartosz Smektała 4 (0, 2, 0, 2, 0), Jonas Jeppesen 3 (3, 0, w, -).
Najlepszy czas dnia uzyskał Leon Madsen (63,42) w biegu 10. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 11000.
Pierwszy mecz: 52:38 dla Sparty. Punkt bonusowy: Sparta.
Przejdź na Polsatsport.pl