Stipe Miocic zamieni UFC na ONE Championship? Wymowny komentarz byłego mistrza
Organizacja ONE Championship opublikowała na Instagramie post, w którym dopytuje, kto powinien zasilić szeregi singapurskiego potentata. Wymowny komentarz pod zdjęciem zostawił Stipe Miocic (20-4, 15 KO). Niewykluczone, że były mistrz UFC wkrótce zmieni pracodawcę.
"Kogo Chatri powinien zakontraktować w ONE Championship?" - zapytał na Instagramie oficjalny profil azjatyckiej organizacji. Post został opatrzony zdjęciem Chatriego Sityodtonga, czyli prezesa ONE Championship. Miocic w komentarzu umieścił "thinking emoji" sugerując, że tematyka posta jest dla niego interesująca. To wywołało lawinę spekulacji dotyczącą ewentualnego odejścia Miocica z UFC.
ZOBACZ TAKŻE: UFC Vegas 32: Dillashaw pokonał Sandhagena
Nie jest tajemnicą, że relacje Amerykanina chorwackiego pochodzenia z UFC nie układają się najlepiej. Jeszcze gdy Miocic był mistrzem kategorii ciężkiej, nie ukrywał, że jest rozczarowany faktem, że organizacja nie poświęca czasu na promowanie go. Często dawał do zrozumienia, że Dana White nie darzy go szacunkiem, który byłby proporcjonalny do jego osiągnięć.
39-latek jest rekordzistą UFC pod względem liczby obron mistrzowskiego tytułu w wadze ciężkiej. Zawodnik z Cleveland pięciokrotnie udanie bronił pasa królewskiej dywizji. Tytuł stracił pod koniec marca przegrywając przez nokaut na UFC 260 z Francisem Ngannou.
ONE Championship jest organizacją MMA dominującą na rynku azjatyckim. Gdyby Miocic zdecydował się przejść do singapurskiego potentata, nie byłby pierwszym byłym mistrzem UFC, który zdecydował się na taki krok. Wcześniej szeregi One Championship zasilili m.in. Demetrious Johnson i Eddie Alvarez.
Przejdź na Polsatsport.pl