Tokio 2020: Głodny sukcesów mistrz Kipchoge czeka na rywalizację w Sapporo
36-letni rekordzista świata w biegu maratońskim i złoty z Rio de Janeiro (2016) Kenijczyk Eliud Kipchoge nie może doczekać się już biegu olimpijskiego na tym dystansie w Sapporo. Maraton odbędzie się na zamknięcie igrzysk w Tokio 8 sierpnia.
"Właśnie zakończyłem przygotowania (do Tokio - przyp. red.) i jestem podekscytowany tym, co czeka mnie w Sapporo. Nic nie jest dla mnie ważniejszego i bardziej prestiżowego niż rywalizacja w igrzyskach o kolejny medal” - napisał na swoim profilu na Twitterze.
Kipchoge, rekordzista świata (2:01.39), jest uznawany za jednego z najlepszych biegaczy w historii tej dyscypliny. To jeden z faworytów rywalizacji w Sapporo, choć jesienią w 40., jubileuszowym maratonie w Londynie przegrał z Etiopczykiem Shurą Kitatą. Była to jego pierwsza porażka na dystansie 42 km i 195 m od… 2013 r.
ZOBACZ TAKŻE: Awans Krzysztofa Chmielewskiego do finału na 200 m st. motylkowym
Igrzyska w Tokio to piąty start olimpijski Kenijczyka i trzeci w biegu maratońskim. Z Aten (2004) przywiózł brąz na 5000 m, a cztery lata później w Pekinie wywalczył srebro na tym samym dystansie. W Londynie (2012) rywalizował w maratonie, ale z powodu zatkanego ucha i problemów ze skurczami nóg był dopiero ósmy.
„Zdobycie drugiego złotego medalu w maratonie oznaczałoby dla mnie cały świat" - podkreślił 36-latek mający przezwisko „Filozof”, który jest wielkim fanem piłkarzy Tottenhamu Hotspur.
Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.
A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.