Davor Suker nie jest już prezesem chorwackiej federacji piłkarskiej
Najskuteczniejszy napastnik reprezentacji Chorwacji Davor Suker ustąpił z funkcji prezesa krajowej federacji piłkarskiej. Jego następcą został dotychczasowy dyrektor wykonawczy związku - Marijan Kustic, który był jedynym kandydatem na to stanowisko.
53-letni Suker, król strzelców mundialu w 1998 roku, pełnił funkcję szefa chorwackiej federacji (HNS) od 2012 roku. W tym okresie Chorwacja dotarła do finału mistrzostw świata 2018, przegrywając w nim z Francją. Podczas tegorocznych mistrzostw Europy odpadła w 1/8 finału po porażce po dogrywce z Hiszpanią 3:5.
ZOBACZ TAKŻE: W Polsce był obiektem drwin, potem tułał się po klubach. Jak Daniel Sikorski stał się snajperem z prawdziwego zdarzenia?
- Cieszę się, że wziąłem udział w największych sukcesach chorwackiego futbolu, zarówno jako piłkarz, jak i prezes HNS – powiedział po wyborach były napastnik Realu Madryt, w którego barwach wygrał mistrzostwo Hiszpanii, Ligę Mistrzów i Puchar Interkontynentalny, a z drużyną narodową osiągnął trzecie miejsce mundialu w 1998 roku.
Oficjalne powody rezygnacji Sukera z walki o kolejną kadencję nie zostały ujawnione, ale miejscowe media spekulują, że przyczyną był brak poparcia miejscowych działaczy, którzy uważają, że zbytnio skupiał się na reprezentacji, mniej interesując się codziennymi problemami chorwackiego futbolu, w tym wciąż słabą infrastrukturą.