PlusLiga: Bartosz Mariański znów zagra w ekipie GKS Katowice
Po dwóch sezonach spędzonych w Asseco Resovii, libero Bartosz Mariański ponownie zagra w ekipie GKS Katowice. – Decyzja o powrocie tutaj była łatwa, nie było żadnych wątpliwości. Kiedy przyjechałem tutaj, uśmiech sam pojawił się na twarzy – przyznał siatkarz.
Bartosz Mariański urodził się 26 maja 1992 roku w Olsztynie. W rodzinnym mieście występował zarówno w seniorskiej ekipie Indykpolu AZS, jak i zespole akademików grającym w Młodej Lidze. Później grał w klubie UMKS Kęczanin Kęty (2014–15) i trafił do GKS Katowice (2015–19). Szybko stał się ulubieńcem kibiców. Był jednym ze współautorów historycznego awansu katowickiego klubu do prestiżowej PlusLigi i rozegrał w niej 81 spotkań w barwach GKS, zdobywając dwie nagrody MVP. W 2019 roku przeniósł się do Rzeszowa. Z drużyną Asseco Resovii zagrał w 36 ligowych spotkaniach.
Zobacz także: Dominik Kwapisiewicz pożegnał się z Aluron CMC Wartą Zawiercie
– Decyzja o powrocie tutaj była łatwa, nie było żadnych wątpliwości. Kiedy przyjechałem tutaj, uśmiech sam pojawił się na twarzy. Nie powinniśmy się przejmować tym, kto będzie mocniejszy lub słabszy w lidze, bo mamy naprawdę ciekawy zespół, którego dużym atutem będzie atmosfera. Zamierzamy dać dużo radości naszym kibicom – przyznał Mariański.
Wyświetl ten post na Instagramie.
– Bartek z GKS-em wygrał rozgrywki I ligi, a następnie przez trzy sezony występował w PlusLidze. W tym czasie stał się prawdziwym GieKSiarzem, bo oprócz godnego reprezentowania naszych barw często można było go spotkać na meczu przy Bukowej czy w "Satelicie", gdzie dopingował pozostałe sekcje Klubu. Nawet gdy odszedł do Rzeszowa, to śledził wyniki i zawsze interesował się tym, co dzieje się wokół GKS-u. Gdy tylko okazało się, że musimy szukać nowego zawodnika na pozycji libero, pierwszy telefon wykonaliśmy do Bartka. Negocjacje nie trwały zbyt długo, a on sam bardzo cieszy się, że wraca do Katowic, swojego drugiego domu. My również, bo po pierwsze pozwoli to utrzymać wysoki poziom na tej pozycji, a po drugie wraca do nas zawodnik, który jest dla nas bardzo ważny – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GKS Katowice Jakub Bochenek.
Przejdź na Polsatsport.pl