Żona Wilfredo Leona skomentowała porażkę siatkarzy. "Moje serce pęka"
Nie milkną echa porażki polskich siatkarzy na igrzyskach olimpijskich. Po przegranej z Francją 2:3 głos zabrała także żona Wilfredo Leona Małgorzata. "Moje kibicowskie serce pęka, a niestety taki jest sport – czasem cudowny, a czasem brutalny" - napisała za pośrednictwem Twittera.
Przegrana Polaków na igrzyskach olimpijskich pogrążyła siatkarskie środowisko w smutku. Piąty ćwierćfinał z rzędu zakończony porażką został szeroko skomentowany przez ekspertów, siatkarzy i dziennikarzy. Nie zabrakło także opinii żony Leona, która również nie mogła przełknąć goryczy porażki męża.
ZOBACZ TAKŻE: Stephane Antiga ocenił mecz Polska - Francja
"Moje kibicowskie serce pęka, ale niestety taki jest sport – czasem cudowny, a czasem brutalny. Chyba żadna porażka nie dotknęła mojego męża tak jak ta. Czas przepracować to wszystko, odpocząć i z nową energią entuzjazmem i rozpocząć przygotowania do ME" - napisała na Twitterze.
Żona siatkarza opowiedziała także, jak gwiazda reprezentacji przeżyła wtorkową porażkę. Leon dostał wiele wiadomości od kibiców, które podniosły go na duchu.
Mimo porażki, żona Leona pozostaje optymistką. Wierzy, że wkrótce Biało-Czerwoni ponownie dadzą powody do dumy swoim kibicom.
Małgorzata i Wilfredo są małżeństwem od 2016 roku. W 2017 roku na świat przyszła ich córka, a syn dwa lata później.
Przejdź na Polsatsport.pl