Tokio 2020: Harrie Lavreysen złotym medalistką olimpijskim w sprincie
Holender Harrie Lavreysen pokonał swojego rodaka Jeffreya Hooglanda 2:1 w finale sprintu w kolarstwie torowym w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Brązowy medal wywalczył Brytyjczyk Jack Carlin. Polacy odpadli z rywalizacji w środę.
Finał był bardzo wyrównany. Pierwszy wyścig wygrał Hoogland różnicą 0,012 s. W kolejnych szybszy był jednak Lavreysen - o 0,015 s oraz o 0,208 s.
Zobacz także: Urszula Łoś i Marlena Karwacka nie przeszły eliminacji sprintu
Holendrzy potwierdzili dominację w tej konkurencji. Ścigali się ze sobą w finale mistrzostw świata w Pruszkowie (2019) i w Berlinie (2020) i za każdym razem wygrywał Lavreysen. Olimpijski brąz dla Carlina, który pokonał 2:0 z Denisa Dmitrijewa z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Wcześniej "Pomarańczowi" zdobyli złoty medal w sprincie drużynowym, a zatem zachowują szansę na sprinterski szlem, ponieważ w ostatnim dniu igrzysk wystartują jeszcze w keirinie.
Rywalizacja w sprincie trwała trzy dni, ale już w pierwszym zakończyli starty biało-czerwoni. Mateusz Rudyk, brązowy medalista mistrzostw świata w Pruszkowie w 2019 roku i czwarty w ubiegłorocznych MŚ w Berlinie, odpadł w pierwszej rundzie i został sklasyfikowany na 17. miejscu. Tuż przed nim uplasował się Patryk Rajkowski, wyeliminowany w drugiej rundzie.
Przed Polakami jeszcze start w keirinie.
Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.
A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Przejdź na Polsatsport.pl