Bartosz Kurek przerwał milczenie i zaapelował do kibiców. "Nie bójcie się marzyć"
Pierwszy raz po ćwierćfinałowej porażce w Tokio z Francją Bartosz Kurek zabrał głos. Za pośrednictwem Instagrama napisał o bólu po odpadnięciu z igrzysk, wsparciu najbliższych oraz marzeniach.
Polscy siatkarze zakończyli rywalizację w Tokio na ćwierćfinale, w którym przegrali z Francją 2:3. Porażkę bardzo mocno przeżył Bartosz Kurek, który był wyróżniającym się zawodnikiem wśród Biało-Czerwonych. Po meczu z "Trójkolorowymi" nie ukrywał łez i wielkiego smutku.
Zobacz także: Amerykańskie siatkarki po raz pierwszy ze złotem.
Atakujący reprezentacji Polski nie wypowiadał się od spotkania 1/4 finału. Teraz przerwał milczenie i zamieścił kilka ważnych zdań w mediach społecznościowych. Kurek odniósł się w nich m.in. do bólu towarzyszącego porażce oraz wsparcia jakiego udzielili mu najbliżsi. Ponadto zaapelował do kibiców, aby nie bali się marzyć i wysoko celować.
"Boli i będzie bolało ale jak już się parę razy przekonałem czasem właśnie w takich chwilach można znaleźć i poczuć największą miłość i wsparcie- Żony, Rodziców, Drużyny, Kibiców, obcych ludzi. Nie bójcie się marzyć i celować najwyżej jak się da- wiele razy próbowałem wiele razy przegrywałem i mimo to… nadal będę próbował bez strachu- Wy też możecie. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję! - napisał na Instagramie Bartosz Kurek.
Przejdź na Polsatsport.pl