Jose Baxter zakończył karierę
Jeszcze kilkanaście lat temu był wielkim talentem, który miał podbić piłkarski świat. Nie wszystko jednak poszło po jego myśli. W niedzielę w wieku 29 lat Jose Baxter zakończył karierę.
Do Evertonu trafił w wieku sześciu lat. W Premier League zadebiutował w sezonie 2008/2009, mając 16 lat i 191 dni. Tym samym stał się najmłodszym piłkarzem w historii klubu, bijąc dotychczasowy rekord Jamesa Vaughana. Następnie stał się też najmłodszym graczem Evertonu, który rozpoczął spotkanie w pierwszym składzie. Wszystko szło po jego myśli. Udało mu się też zagrać w Lidze Europy.
Zobacz także: Łzy Lionela Messiego! Argentyńczyk pożegnał się z Barceloną
W 2012 roku odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu z Evertonem i po 14. latach poszukał nowych wyzwań. Trafił do Oldham Athletic. Prezentował się na tyle dobrze, że szybko zgłosił się po niego lepszy zespół - konkretnie Sheffield United. W 2015 roku został jednak zawieszony przez klubu z powodu oblania testów dopingowych. FA (Angielska Federacja) zawiesiła go na pięć miesięcy. Ostatecznie musiał poszukać sobie nowego klubu. Pomocną rękę wyciągnął Everton, jednak Baxter nie przebywał tam zbyt długo. Później ponownie trafił do Oldham, następnie do Plymouth, a ostatnio reprezentował barwy amerykańskiego Memphis 901, którego udziałowcem jest były bramkarz Evertonu Tim Howard.
- Zmagałem się z depresj. Musiałem rozmawiać o rzeczach, o których wcześniej nikomu nie mówiłem. Wiele razy płakałem, co było dobre, bo musiałem się uzewnętrznić. Pewnego dnia wstałem, poszedłem na salę i stwierdziłem, że nie będę spoglądał w przeszłość - mówił w wywiadzie dla "BBC" z 2019 roku.
W niedzielę piłkarz postanowił zakończyć karierę w wieku 29. lat. Jak przyznał, nie osiągnął w futbolu tyle, na ile liczył.
- Piszę to z mieszanymi uczuciami. Grałem w Premier League, Lidze Europy, byłem kapitanem reprezentacji na poziomie młodzieżowym, strzelałem na Wembley w półfinale Pucharu Anglii, rozegrał setki spotkań, zwiedziłem cały świat, grając w piłkę, jednak czuję, że osiągnąłem wyniki poniżej swoich możliwości. Wszystko przez moje głupie błędy, przez które straciłem trzy lata gry. Moje ciało nigdy nie było już takie samo. Dziękuję każdemu, kto znalazł się na mojej drodze - napisał w krótkim oświadczeniu.
Baxter rozegrał 319 zawodowych meczów, w których strzelił 70 goli. Swego czasu był kreowany na czołowego ofensywnego pomocnika reprezentacji Anglii oraz Premier League.
Przejdź na Polsatsport.pl