La Liga: FC Barcelona pewnie pokonała Real Sociedad
W pierwszej kolejce La Ligi FC Barcelona podejmował Real Sociedad. Kibice "Dumy Katalonii" martwili się, jak ich drużyna poradzi sobie bez dotychczasowego lidera Leo Messiego. Podopieczni Ronalda Koemana wygrali to spotkanie 4:2.
"Blaugrana" już na samym początku spotkania pokazała swoją dominację na boisku. Pierwszą bramkę zdobył Gerard Pique. Hiszpan do siatki ekipy z San Sebastian trafił już w 19. minucie. Na następne trafienie kibice drużyny ze stolicy Katalonii musieli chwilę poczekać, mimo tego, że to Barcelona dyktowała warunki. Jeszcze przed zejściem do szatni na listę strzelców wpisał się Martin Braithwaite.
ZOBACZ TAKŻE: David Alaba debiutuje, Karim Benzema strzela, Real Madryt triumfuje
Po zmianie stron Katalończycy znów rzucili się do ataku. Przyniosło to trzecie trafienie w tym spotkaniu. Jej strzelcem po raz kolejny był duński napastnik. Real Sociedad spróbował jeszcze odpowiedzieć. Na osiem minut przed końcem podstawowego czasu gry Julen Lobete Cienfuegos pokonał Neto. Już po chwili piłka znów zatrzepotała w siatce brazylijskiego golkipera. Tym razem świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mikel Oyarzabal.
Barcelona ostudziła zapędy rywali, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry. Strzelcem ostatniego gola był Sergi Roberto.
Przejdź na Polsatsport.pl