Pierwsza afgańska paraolimpijka nie poleci na igrzyska w Tokio
Zawodniczka taekwondo Zakia Chudadadi z powodu chaosu w Afganistanie i odwołania połączeń lotniczych nie poleci na igrzyska paraolimpijskie w Tokio - przekazał narodowy komitet paraolimpijski Afganistanu. Sportsmenka miała być pierwszą reprezentantką swojego kraju na paraolimpiadzie.
Chudadadi wraz z innym sportowcem miała stanowić dwuosobową delegację Afganistanu na igrzyska paraolimpijskie w Tokio. Z powodu obecnych wstrząsów w Afganistanie kobieta nie może jednak opuścić Kabulu i nie weźmie udziału w rozgrywkach - poinformował brytyjski dziennik "The Daily Telegraph", opierając się na informacjach afgańskiego komitetu paraolimpijskiego.
Zobacz także: Igrzyska paraolimpijskie przy pustych trybunach
"Z przykrością informujemy, że narodowy komitet paraolimpijski Afganistanu nie będzie uczestniczyć w igrzyskach paraolimpijskich w Tokio (...) Wszystkie lotniska w kraju są zamknięte i sportowcy nie mogą udać się do Tokio. Mamy nadzieję, że sportowcy i działacze pozostaną w tym trudnym czasie bezpieczni i zdrowi" - przekazał rzecznik prasowy Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego.
Kiedy dwie dekady temu talibowie zostali odsunięci od władzy w Afganistanie, kobiety w tym kraju uzyskały więcej wolności, która pozwoliła im m.in. uczestniczyć w rozgrywkach sportowych - przypomina dziennik.
W ostatnich dniach, gdy talibowie przejęli kontrolę nad Afganistanem, pojawiały się doniesienia o drastycznym ograniczaniu wolności kobiet, w tym o zmuszaniu ich do rzucania pracy zawodowej i noszenia zasłaniających całą twarz burek w przestrzeni publicznej, a także o zakazie przemieszczania się bez towarzystwa męskich członków rodziny - pisze "The Daily Telegraph".
Przejdź na Polsatsport.pl