Groźny wypadek kolarki Marty Lach. Przeszła operację (ZDJĘCIE)
Kolarka Marta Lach w czwartkowe popołudnie podzieliła się z kibicami bardzo przykrą informacją. 24-latka miała wypadek podczas treningu.
"Takich rzeczy wolałabym Wam nie przekazywać, ale myślę, że to ważne... Wczoraj miałam wypadek podczas treningu. Wpadłam tylną w szybę stojącego samochodu. Zagapiłam się" - napisała na swoim oficjalnym koncie na Instagramie Marta Lach.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Kiesenhofer sensacyjną mistrzynią olimpijską. Polki bez medalu
"Nie straciłam przytomności, wszystko pamiętam. Miałam pociętą całą twarz, na szczęście widzę na oczy i nie mam złamanych kości. Dobrze, że miałam kask i ludzi wokół, którzy udzielili mi pomocy, dziękuję, szczególnie Panu Strażakowi" - dodała kolarka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
"Wczoraj też miałam operację, pod narkozą. Jestem troszkę popuchnięta, ale cała. W szpitalu w Wadowicach dobrze się mną opiekują i dbają o mnie. Dziękuję Lekarzom, w szczególności Panu Jackowi Sewerynowi oraz całemu Personelowi Medycznemu za okazaną pomoc. Mam Najwspanialszą Rodzinę na świecie. Będzie tylko lepiej. Dziękuję Wam za słowa otuchy i modlitwę. WRÓCĘ SILNIEJSZA!" - zakończyła.
Przez wypadek czeka ją przerwa w treningach oraz najprawdopodobniej w zawodach.
Przejdź na Polsatsport.pl