Pedro przeszedł z AS Roma do Lazio Rzym
Samo odejście Pedro Rodrigueza nie byłoby aż tak wstrząsające, gdyby nie fakt, iż zmieni on barwy AS Roma na... Lazio Rzym! O zawodnika bardzo zabiegał szkoleniowiec "Biancocelesti", który współpracował z Hiszpanem w Chelsea.
Pedro odszedł z AS Romy i trafił do odwiecznego rywala Giallorossich zza miedzy, czyli Lazio Rzym. Wcześniej grał w Barcelonie oraz Chelsea, w której współpracował ze swoim "nowym-starym" trenerem Maurizio Sarrim. To właśnie z Londynu trafił do "Wilków" rok temu.
Pedro na początku swojej kariery w Rzymie przyczynił się do dobrej formy drużyny, co w dalszej fazie zaowocowało miejscem w kwalifikacjach do europejskich pucharów.
ZOBACZ TAKŻE: Manuel Locatelli oficjalnie w Juventusie
W minionym sezonie Hiszpan rozegrał czterdzieści meczów dla "Giallorossich", w których strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst. To jednak nie wystarczyło, żeby pozostać w klubie.
Pedro zaczął odgrywać mniejszą rolę w zespole, gdy na ławce trenerskiej zasiadł Jose Mourinho. Portugalski szkoleniowiec od samego początku nie wiązał 34-latka ze swoimi planami. Dlatego też od razu przekazał włodarzom Romy, że warto jest go umieścić na liście transferowej. Sytuację wykorzystał ich odwieczny rywal.
W czwartek rano Hiszpan przeszedł testy medyczne, natomiast już kilka godzin później podpisał umowę z nowym klubem. Rzymianie w swoich mediach społecznościowych opublikowali zdjęcie zawodnika z szalikiem i opatrzyli je następującym podpisem: "Przedstawiamy nasz nowy numer 9".
👀 Introducing our new number 9️⃣#CMonEagles 🦅 pic.twitter.com/xVUyxVqZvJ
— S.S.Lazio (@OfficialSSLazio) August 19, 2021
Zdaniem włoskich mediów kontrakt Pedro z Lazio Rzym obowiązywać będzie przez najbliższe dwa lata, na mocy którego zarabiać będzie około 2 mln euro rocznie. Oznacza to, że zszedł ze swoich oczekiwań finansowych w porównaniu do tego, jakie otrzymywał w ekipie "Giallorossich".
Pedro jest bohaterem pierwszego transferu na linii AS Roma - Lazio Rzym od 1981 r. W przeszłości tylko trzech zawodników zmieniło w ten sposób barwy klubowe. Byli to Attilio Ferraris, Arne Selmosson oraz Carletto Perrone.
Przejdź na Polsatsport.pl