ME hokeistów na trawie 2. dywizji: Porażka Polaków w półfinale
Polscy hokeiści na trawie przegrali z Austrią po karnych zagrywkach 2-3 w półfinale mistrzostw Europy drugiej dywizji w Gnieźnie. W regulaminowym czasie był remis 0:0. Biało-czerwoni w sobotę w meczu o trzecie miejsce zmierzą się z Irlandią. Polska - Austria 0:0; karne zagrywki 2-3
Oba zespoły przez dłuższe fragmenty grały dość zachowawczo i nie podejmowały ryzyka. Sytuacji bramkowych było niewiele, podobnie jak krótkich rogów (po jednym każda z drużyn). Bezbłędnie spisywali się obaj golkiperzy Maciej Pacanowski oraz mający polskie korzenie Mateusz Szymczyk.
ZOBACZ TAKŻE: ME hokeistek na trawie 2. dywizji: Polska zagra z Walią o trzecie miejsce
Trener polskiej reprezentacji Dariusz Rachwalski od ośmiu lat prowadzi austriacki SV Arminen Wiedeń, więc rywala miał rozpracowanego na czynniki pierwsze. Z drugiej strony selekcjonerem Austriaków od wielu lat jest były reprezentant Polski Tomasz Szmidt, który przygląda się rozwojowi reprezentacji biało-czerwonych.
"Jestem pod wrażeniem tej młodej drużyny, że tak się rozwija. Dobrze, że ten polski hokej znów się odbudowuje. Natomiast przed turniejem mój zespół miał sporo problemów, kilku zawodników jest kontuzjowanych, a dwóch innych, i to z podstawowego składu, nie mogło przyjechać ze względu na pracę" - tłumaczył trener Austriaków.
Po godzinie gry żadnej ze stron nie udało się zdobyć bramki, więc sędziowie zarządzili serię karnych zagrywek. Pacanowski dwukrotnie powstrzymał ataki rywali, ale biało-czerwoni zmarnowali trzy próby i to Austriacy mogli cieszyć się z awansu do finału. Szmidt nie ukrywał, że taktycznie jego podopieczni zagrali znakomicie.
"Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie, wiedzieliśmy, co Polacy będą chcieli robić. Półfinały wygrywa się przede wszystkim defensywą, byliśmy mocno skoncentrowani w tym elemencie, bo wiedzieliśmy, że rywal ma w swoich szeregach groźnych napastników. Dlatego zagęszczaliśmy środek boiska i podwajaliśmy krycie. Karne zagrywki to trochę loteria, powiedziałem chłopakom, że +bawcie się tym, spróbujcie strzelić bramkę. Jedynie Mateuszowi podpowiedzieliśmy, kto jak może się zachować" - podsumował Szmidt.
Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników polskiej reprezentacji Mikołaj Gumny mimo porażki, był dumny z postawy swoich kolegów.
"Szkoda, że nie zagramy w finale, trzeba być jednak realistą i cieszyć się z tego, co mamy. Gdybyśmy ktoś mi powiedział przed mistrzostwami, że będziemy w półfinale, to wziąłbym to w ciemno. Spójrzmy jaką mamy drużynę - ja mam dopiero 27 lat, a jestem prawie najstarszy. Jestem pełen uznania dla tych młodych zawodników, którzy w ciągu roku z juniora stali się twardymi facetami w seniorskim zespole. Pokazaliśmy fajny hokej, szczególnie w meczu z Włochami. Nie ma co się załamywać, takie porażki też uczą. To nas tylko wzmocni na przyszłość" - podsumował Gumny.
Na zakończenie turnieju gospodarze zmierzą się o trzecią lokatę z Irlandią, z którą w fazie grupowej przegrali 1:2. Austriacy w finale spotkają się ze Szkocją, która w drugim półfinale pokonała Irlandię 3:2.
W przerwie spotkania władze Polskiego Związku Hokeja na Trawie symbolicznie uhonorowały dwóch arbitrów, którzy uczestniczyli w igrzyskach olimpijskich w Tokio: Marcina Grochala, który był rozjemcą finału Belgia - Australia oraz Magdalenę Nazaret, pełniącą funkcję sędziego technicznego.
Półfinaliści gnieźnieńskiego czempionatu mają zagwarantowany udział w turnieju eliminacyjnym, którego stawką będzie awans do elity mistrzostw Europy w 2023. Oprócz czterech zespołów z zawodów w Gnieźnie, wystąpią w nim cztery najsłabsze reprezentacje z pierwszej dywizji tegorocznych ME - Hiszpania, Walia, Francja i Rosja.
Dodatkowo pięć czołowych drużyn mistrzostw Starego Kontynentu drugiej dywizji wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym do mundialu (21-24 października, Cardiff), który w 2023 roku odbędzie się w Indiach. Skład uczestników uzupełnią trzy najsłabsze ekipy z mistrzostw Europy pierwszej dywizji. Prawo udziału w MŚ zapewnią sobie dwie najlepsze reprezentacje z zawodów w Walii.
Wyniki piątkowych meczów mistrzostw Europy 2. dywizji: półfinały Irlandia - Szkocja 2:3 (2:1) Polska - Austria 0:0; karne zagrywki 2-3 o miejsca 5-8 Chorwacja - Szwajcaria 0:4 (0:3) Włochy - Ukraina 1:0 (0:0) tabela M Z R P bramki pkt 5. Włochy 2 2 0 0 5-1 6 6. Ukraina 2 1 0 1 5-2 3 7. Szwajcaria 2 1 0 1 5-5 3 8. Chorwacja 2 0 0 2 1-8 0