3:1 z Czeszkami. Trwa zwycięska passa polskich siatkarek w ME

W porównaniu z poprzednimi spotkaniami, selekcjoner Jacek Nawrocki dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie – Malwina Smarzek zastąpiła świetnie dysponowaną Magdalenę Stysiak.

 

Zobacz także: Drugi mecz, drugie zwycięstwo! Polki ograły Grecję

 

Polki rozpoczęły to spotkanie nerwowo (1:5, 2:7), a rywalki rozkręcały się z akcji na akcję, wykorzystując słabą skuteczność biało-czerwonych w ofensywie. Przy stanie 5:11 trener Nawrocki poprosił o drugi już czas, ale w kolejnych akcjach jego podopieczne nie były w stanie odrobić strat. Nie pomogło nawet wejście Stysiak. Czeszki utrzymywały przewagę (11:16, 17:21), a prym w ich szeregach wiodły siatkarki znane z występów w polskiej lidze: Michaela Mlejnkova, Gabriela Orvosova i Andrea Kossanyiova. Mlejnkova wywalczyła piłkę setową, a wynik na 20:25 ustalił blok po ataku Stysiak.

 

Druga odsłona to już zdecydowanie lepsza postawa biało-czerwonych. Co prawda znów zanotowały słaby początek (0:3), ale tym razem szybko odrobiły straty, a w środkowej części seta przejęły inicjatywę. Odskoczyły, gdy po serii dobrych zagrywek Katarzyny Wenerskiej, popisały się trzema punktowymi blokami (14:8). W końcówce kontrolowały sytuację, a dwa ostatnie punkty przyniosły ataki Smarzek, która w końcówce seta znów pojawiła się na parkiecie (25:15).

 

Set numer trzy miał wyrównany początek i żadna ze stron nie była w stanie zbudować znaczącej zaliczki (7:7, 11:11). Później minimalną przewagę uzyskały Polki. Rywalki próbowały odrobić straty, ale po udanych akcjach, popełniały błędy w polu serwisowym. Biało-czerwone utrzymywały zaliczkę dzięki skutecznej grze Stysiak. W końcówce znów weszła na boisko Smarzek, która wywalczyła piłkę setową po ataku nad blokiem. Brakujący punkt przyniósł błąd podwójnego odbicia w ekipie rywalek (25:21).

 

Polki udanie rozpoczęły czwartą partię (8:4) i utrzymywały przewagę w kolejnych akcjach (16:12, 19:14). Rywalki próbowały nawiązać walkę, ale biało-czerwone w końcówce miały sytuację pod kontrolą. Po asie serwisowym Wenerskiej prowadziły 21:15 i w ostatnich akcjach nie wypuściły wygranej z rąk. Stysiak wywalczyła piłkę meczową atakiem po skosie, a w ostatniej akcji tego starcia Polki zatrzymały atak przeciwniczek blokiem (25:18).

 

Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (24), Klaudia Alagierska (13), Malwina Smarzek (11) – Polska; Michaela Mlejnkova (17), Gabriela Orvosova (15), Andrea Kossanyiova (10) – Czechy. W polskiej ekipie znów w głównej roli wystąpiła Stysiak. Po 30 oczkach w meczu z Niemkami i 21 przeciwko Grecji, z Czeskami miała 24/46 = 52% skuteczności w ataku.

 

W swym pierwszym spotkaniu reprezentantki Polski pokonały 3:1 ekipę Niemiec, a w drugim pewnie ograły 3:0 Grecję. Po pokonaniu Czech utrzymały pierwszą pozycję w tabeli grupy B. W kolejnym meczu zagrają w poniedziałek z Hiszpanią.

 

Skrót meczu Polska – Czechy 3:1

 

 

Polska – Czechy 3:1 (20:25, 25:15, 25:21, 25:18)

 

Polska: Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Klaudia Alagierska, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik – Maria Stenzel (libero) oraz Monika Jagła (libero), Magdalena Stysiak, Julia Nowicka, Martyna Grajber. Trener: Jacek Nawrocki.
Czechy: Andrea Kossanyiova, Magdalena Jehlarova, Gabriela Orvosova, Michaela Mlejnkova, Veronika Trnkova, Katerina Valkova – Veronika Dostalova (libero) oraz Pavlina Simanova, Eva Hodanova, Eva Svobodova, Barbora Purchartova, Adéla Chevalierova (libero), Petra Kojdova, Simona Bajusz. Trener: Ioannis Athanasopoulos.

 

WYNIKI I TABELE ME SIATKAREK 2021

Przejdź na Polsatsport.pl