Martyna Grajber: Pierwsze miejsce w grupie jest naszym celem. Chcemy coś udowodnić
Reprezentantki Polski są na dobrej drodze do zajęcia pierwszego miejsca w grupie B siatkarskich mistrzostw Europy. - Nie ukrywam, że to będzie naszym celem. Same dla siebie chciałybyśmy udowodnić, że w tej grupie będziemy numerem jeden - powiedziała Martyna Grajber.
Polskie siatkarki nie miały problemów z odniesieniem czwartego zwycięstwa na mistrzostwach Europy. W poniedziałek podopieczne Jacka Nawrockiego ograły Hiszpanię w trzech setach. Czy taki wynik zaskoczył przyjmującą Martynę Grajber?
Zobacz także: Andrea Gardini do nowego trenera siatkarzy: Musisz wychować wojowników
- Wierzyłam w zakończenie meczu w trzech setach, jednak nie spodziewałam się tak wysokiego prowadzenia i tak słabej gry przeciwniczek. Może niedzielne pięć setów z Grecją zabrało im trochę sił. My utrzymałyśmy koncentrację, skupiłyśmy się na sobie, realizowałyśmy nasze założenia - powiedziała w rozmowie z Bożeną Pieczko.
W meczu z Hiszpanią szansę otrzymały zmienniczki. Jako jedyna na parkiet nie wyszła Magdalena Stysiak, która w pierwszych spotkaniach była kluczową postacią w ekipie Biało-Czerwonych. W pewnym momencie wcieliła się w rolę... Nawrockiego.
- To dobrze, że mogła odpocząć. Nie było takiej potrzeby. Pierwsze trzy spotkania zagrała na wysokim poziomie i włożyła w nie sporo sił. W trzecim secie zagrała inną rolę i to był klucz do sukcesu - dodała Grajber.
Polki mają na koncie cztery zwycięstwa, jednak nie mogą być pewne pierwszego miejsca w grupie.
- Każdy z nas trochę kalkuluje, lecz bardzo byśmy chciały powalczyć z Bułgarią o pierwsze miejsce. Nie ukrywam, że to będzie naszym celem. Same dla siebie chciałybyśmy udowodnić, że w tej grupie będziemy numerem jeden - zakończyła.
Martyna Grajber: Chciałyśmy udowodnić, że w tej grupie będziemy numerem jeden
